Aleksander Śliwka: Musieliśmy wygrać za trzy punkty
- Jeśli chcemy wyjść z tej trudnej grupy, to musieliśmy wygrać za trzy punkty - powiedział siatkarz Grupy Azoty Kędzierzyn-Koźle Aleksander Śliwka po zakończonym zwycięstwem 3:0 inauguracyjnym występie w Lidze Mistrzów przeciw słoweńskiej drużynie OK Merkru Maribor 3:0.
- Udało się zrealizować plan. Nasz trener mógł dziś trochę zmieniać skład w trakcie spotkania. Dzięki temu zachowaliśmy trochę dodatkowych sił. Przecież już za dwa dni mamy mecz ligowy - dodał Śliwka.
Chociaż kędzierzynianie wygrali do 19, 18 i 17, to kapitan gospodarzy pochwalił rywali.
- Bardzo ambitnie walczyli, świetnie bronili, nieźle przyjmowali zagrywkę. Jest to bardzo niewygodny przeciwnik i pewnie wyjazdowy pojedynek będzie trudny - wspomniał.
Jego kolega z drużyny Bartłomiej Kluth uważa, że więcej emocji niż środowy pojedynek w Lidze Mistrzów przyniesie piątkowy mecz ekstraklasy z GKS Katowice.
- Siatkarze ze Słowenii robili, co mogli. My musieliśmy ten mecz wygrać i to w jak najkrótszym czasie. Udało się 3:0 - dodał Kluth.
Przejdź na Polsatsport.pl