Prezes klubu z Mielca: Projekt "Ratujemy Stal" ziścił się
Projekt „Ratujemy Stal Mielec” ziścił się - poinformował prezes mieleckiego klubu Jacek Klimek. Spółka Enervigo z Mielca - którą prowadzą ją Piotr Andrusiewicz i Krzysztof Kapinos - zakupi 16 proc. akcji klubu.
Ta transakcja oznaczać będzie zasilenie klubowego konta - który ostatnio przeżywała poważne kłopoty finansowe - kwotą 3 milionów 200 tysięcy złotych. Mieleccy piłkarze rywalizują w ekstraklasie.
"Zakończyły się negocjacje z inwestorami i pożyczkodawcami. Problem nazywa się pięć milionów złotych. Luka budżetowa nie pozwoliłaby nam dograć do końca sezonu. Dzisiaj wszystko wskazuje na to, że spokojnie dogramy. Projekt Ratujemy Stal Mielec ziścił się. Witamy na pokładzie inwestora strategicznego, inwestora mniejszościowego i cztery podmioty lokalne, które użyczą nam pieniędzy na długi czas i na dobrych warunkach” – powiedział prezes Klimek podczas środowej konferencji prasowej.
Podczas niej poinformowano też, że hiszpańska spółka Almerimar Natural Produce zakupi 2,3 proc. akcji za 450 tysięcy złotych. Ponad milion złotych zgromadzili natomiast mieleccy biznesmeni, prowadzący lokalnie swoje interesy i mocno kibicujący Stali.
Jak dodał Klimek, te środki nie mogą zostać przeznaczone na rozwój klubu, ale na bieżącą działalność: "Muszą nam pozwolić przetrwać do czerwca. Będziemy bardzo mocno zwracać uwagę na wydatkowanie tych kwot, spłacanie zobowiązań, regulowanie wynagrodzeń".
Przypomniał, że trwa internetowa zbiórka na zrzutka.pl/dlastali: „Mamy nadzieję, że przekroczymy tam 300 tys. zł.”.
Od kilku miesięcy Stal przeżywa duże trudności finansowe. Już wcześniej pomóc klubowi zdecydowały się władze miasta. Na początku listopada podpisano umowę pomiędzy Gminą Miejską a FKS (900 tys. złotych za promocję Mielca).
Piłkarze Stali w tabeli ekstraklasy zajmują 10. miejsce z dorobkiem 21 punktów. Najbliższe spotkanie ligowe rozegrają w piątek. Na swoim stadionie zmierzą się z Wisłą Płock.
Przejdź na Polsatsport.pl