Bundesliga: Jesse Marsch zwolniony z RB Lipsk!
Amerykanin Jesse Marsch nie jest już trenerem piłkarzy RB Lipsk - poinformował w niedzielę klub. 48-letni szkoleniowiec latem w niemieckiej ekipie zastąpił Juliana Nagelsmanna, który przeniósł się do Bayernu Monachium.
Amerykanin pracował już w przeszłości w Lipsku - w sezonie 2018/19 był asystentem Ralfa Rangnicka. Samodzielnie prowadził m.in. New York Red Bulls (2015-18), a od 2019 do maja tego roku Red Bull Salzburg, nazywany "siostrzanym" klubem ekipy z Lipska.
ZOBACZ TAKŻE: Kibice Borussi prowokowali Lewandowskiego nazwiskiem Messiego. "Odpłacił się w najlepszy sposób"
Pod wodzą Marscha zespół spod znaku czerwonego byka wygrał pięć z 14 spotkań ligowych i z dorobkiem 18 punktów zajmuje 11. pozycję w tabeli.
W Lidze Mistrzów RB Lipsk zwycięstwo odniosło dopiero w 5. kolejce i stawką wtorkowego meczu z Manchesterem City - kończącego zmagania grupowe - będzie już tylko trzecie miejsce w tabeli i dalsze występy w Lidze Europy.
Tego dnia zespołem wicemistrza Niemiec z ławki rezerwowych pokieruje dotychczasowy asystent Marscha Achim Beierlorzer, ale klub nie ukrywa, że to rozwiązanie tymczasowe.