Sebastian Świderski o wyborze selekcjonerów siatkarzy i siatkarek. Kiedy ich poznamy?
Kto poprowadzi kadry siatkarzy i siatkarek? To jedno z najważniejszych pytań, jakie od pewnego czasu zadają sobie polscy kibice. Głos w tej sprawie zabrał prezes PZPS Sebastian Świderski. Jak zdradził, są szanse, że wszystko wyjaśni się w tym roku.
PZPS ostatnio wyłonił wąskie grono kandydatów do objęcia funkcji selekcjonerów siatkarzy i siatkarek. W kolejnym etapie konkursów znalazło się po czterech szkoleniowców.
ZOBACZ TAKŻE: Koniec pewnej epoki w siatkarskiej reprezentacji
W grze o fotel selekcjonera reprezentacji siatkarek pozostali Stephane Antiga, Alessandro Chiappini, Stefano Lavarini i Daniele Santarelli. W przypadku kadry mężczyzn kandydaci nie wyrazili zgody na ujawnienie ich nazwisk. Dlaczego?
- Stephane Antiga, Daniele Santarelli, Stefano Lavarini i Alessandro Chiappini zgodzili się, żebyśmy publicznie poinformowali o ich starcie w konkursie. Trenerów, spośród których wybierzemy selekcjonera męskiej drużyny, pytałem o zgodę tuż przed zarządem, albo jeszcze w czasie jego trwania. Wszyscy powiedzieli, że do samego końca nie chcą, by ujawnić ich nazwiska. Rozumiem ich, dlatego uszanowaliśmy ich wolę - wyjaśnił Świderski w rozmowie z serwisem sportowefakty.wp.pl.
W ciągu kilku tygodni PZPS chce porozmawiać z trenerami i wyłonić tych, których nazwiska zostaną poddane pod głosowanie. Być może następców Vitala Heynena i Jacka Nawrockiego poznamy jeszcze w tym roku.
- Będziemy się starać zamknąć konkursy możliwie najszybciej, ale nie chcemy też podjąć pochopnych decyzji. Tak naprawdę nie musimy się spieszyć, bo sezon reprezentacyjny rozpocznie się dopiero za kilka miesięcy - stwierdził Świderski.
Przejdź na Polsatsport.pl