Hajto ocenia losowanie LM. "Ktoś powinien być zwolniony"
Za nami losowanie 1/8 finału Ligi Mistrzów 2021/22. Odbyło się ono na raty, bo w pierwszej próbie doszło do błędu w rozstawieniu zespołów. Zyskał Bayern Monachium, który dzięki temu zagra RB Salzburg, a nie z Atletico Madryt. – Lepiej Bayern nie mógł trafić, choć muszę dodać, że osoby odpowiedzialne za pomyłkę w losowaniu powinny być zwolnione – komentuje Tomasz Hajto, ekspert Polsatu Sport.
Losowanie par 1/8 finału Ligi Mistrzów dostarczyło nam wrażeń nie tylko sportowych. Gdy wyznaczano rywala dla Atletico Madryt, pominięto kulkę, w której znajdował się Manchester United. Cała procedura losowania musiała być powtórzona. Mimo protestów Realu Madryt, który wylosował Benficę Lizbona. W drugim podejściu Real trafił na PSG i to jest prawdziwy hit 1/8.
Za pomyłkę w losowaniu ktoś powinien zapłacić, ale Real nie jest bez szans
- Zanim jednak opowiem o hicie, to chciałbym wyrazić swoje oburzenie – mówi nam Tomasz Hajto. – Dla mnie to jakaś abstrakcja, że na tym poziomie mogło dojść do pomyłki w losowaniu. Jak to się mogło zdarzyć przy takich pieniądzach i apanażach ludzi tam pracujących. Według mnie osoby odpowiedzialne za pomyłkę powinny zostać zwolnione. Cała Europa, ba cały świat na to patrzy, że w Lidze Mistrzów ktoś nie potrafi dobrze zrobić losowania.
Przechodząc do meczu PSG – Real, to choć paryżanie mają galaktyczny skład, to zdaniem Hajty Real nie jest bez szans. – Carlo Ancelotti odbudował ten klub. Mnie się gra Realu, taka mądra i konsekwentna, bardzo podoba. Oni prezentują się trochę, jak drużyny włoskie. Potrafią wygrać 1:0, nie tracą wielu bramek. Stać ich na wygranie z PSG. Tym bardziej że Francuzi mają swoje problemy – ocenia Hajto.
PSG potrzebuje takiego trenera, jak Ancelotti
PSG przegrało grupę z Manchesterem City, drużyna gwiazd jest wstrząsana wewnętrznymi konfliktami. Mówi się, że Leo Messi rozsadza szatnię od środka, że podkopuje autorytet szkoleniowca Maurico Pochettino. – To są domysły i plotki. Niemniej uważam, że trener jest do pewnego stopnia problemem PSG. Pochettino to super szkoleniowiec, ale nie do tego zespołu. Taką drużynę złożoną z gwiazd prowadzi się niezwykle ciężko. Do trzeba mieć doświadczenie i autorytet. PSG przydałby się ktoś taki, jak Ancelotti. On by sobie poradził. Jest spokojny, piłkarze go szanują ze względu na wiek i na to, co w piłce osiągnął – komentuje nasz ekspert.
Inna sprawa, że Hajto nie sprowadza wszystkich problemów PSG do osoby trenera. Podkreśla, że do pewnego stopnia jest to kiepska wymówka zawodników. – Nie można wciąż tylko mówić, że winny trener. Mając taki skład, trzeba cieszyć się piłką i wygrywać. Tymczasem PSG jako tako radzi sobie w Ligue 1, ale w Lidze Mistrzów zawodzi. Jeśli chce przejść Real, to wiele musi się zmienić – kwituje Hajto.
Salzburg bez szans w meczu z Bayernem
Na powtórzonym losowaniu niewątpliwie skorzystał Bayern Monachium. Robert Lewandowski i spółka mieli trafić na Atletico, zamiast tego dostali RB Salzburg, czyli drużynę, która w fazie grupowej sprawiła olbrzymią niespodziankę, ale z drugiej strony eksperci określili ją mianem wymarzonego rywala faworytów w 1/8.
- Salzburg jest niebezpieczny, ale dla Bayernu, to losowanie jest idealne. Jakby to był jeden mecz, to Austriacy mogliby się pokusić o niespodziankę. W dwumeczu to się nie uda. Bayern nawet grając słabszy mecz w grupie z Barceloną, wygrał przekonująco. Niemniej Robert z kolegami nie mogą liczyć na spacerek, bo dla piłkarzy z Salzburga, to będzie okno wystawowe. Oni będą chcieli się pokazać, wpaść w oko jakiemuś lepszemu klubowi – zauważa Hajto.
Poniżej prezentujemy pozostałe mecze 1/8 z krótkim komentarzem eksperta Polsatu Sport
Sporting Lizbona - Manchester City
- Tu zdecydowanie stawiam na Manchester City.
Benfica Lizbona - Ajax Amsterdam
- Portugalska piłka kontra techniczny Ajax. W Amsterdamie szybko zbudowali kolejny młody i bardzo dobry zespół. Ciekaw jestem tej pary. Faworytem jest Ajax, ale nie odbieram szans Benfice.
Chelsea FC – Lille
- Uważam, że awansuje Chelsea. Lille słabo gra w lidze francuskiej, a w Lidze Mistrzów ma przebłyski, ale to za mało.
Atletico Madryt - Manchester United
- Ciekawa para bez zdecydowanego faworyta. Jak dla mnie szanse rozkładają się pół na pół.
Villarreal - Juventus FC
- Jeśli chodzi o włoskie kluby, to groźny był Inter z Lukaku, ale to było rok temu, a dziś nie widzę dobrych włoskich zespołów. Juventus wygrał grupę z Chelsea, ale mocno od niej oberwał. Juventus wcale nie jest więc skazany na wygraną, bo Villareal jest niebezpieczny.
Inter Mediolan - Liverpool FC
- Wyżej napisałem, co sądzę o Interze. To już jednak było. Niemniej zapowiada się bardzo fajna konfrontacja, bo Liverpool świetnie prezentuje się w grze ofensywnej. Będzie na co popatrzeć. Dla mnie Liverpool podobnie jak Manchester City czy Bayern jest zdecydowanym faworytem pary, ale zobaczymy, co z tego wyjdzie. Pamiętajmy, że ci faworyci zagrają pod wielką presją. Inna sprawa, że oni to lubią.
Przejdź na Polsatsport.pl