Aleksander Śliwka: To był jeden z cięższych meczów w tym sezonie
Zdaniem siatkarza Grupy Azoty Kędzierzyn-Koźle Aleksandra Śliwki wtorkowe zwycięstwo na wyjeździe z Lokomotiwem Nowosybirsk 3:1 to "olbrzymi sukces". Jak dodał, do zakończenia fazy grupowej Ligi Mistrzów potrzebne są co najmniej cztery zwycięstwa.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrała oba do tej pory rozegrane mecze w Lidze Mistrzów. Wcześniej pokonała u siebie 3:0 słoweński OK Merkur Maribor.
Zobacz także: Ważne zwycięstwo siatkarzy ZAKSY w Rosji
– Podróż 20-godzinna i przestawienie się na miejscowy czas, to była dla nas bardzo trudna sprawa. Jednak nie szukaliśmy wymówek i chcieliśmy tutaj wygrać. Wiedzieliśmy, że rywal postawi trudne warunki, grał u siebie. Dziś też udowodnił, że dysponuje świetną zagrywką. Na szczęście udało się wyjść obronną ręką z trudnych sytuacji, wygrać końcówki setów. Na pewno był to jeden z cięższych meczów w tym sezonie – powiedział Śliwka.
Jego zdaniem zagrywka była kluczowym elementem w pierwszym secie (wygranym przez kędzierzynian 25:19).
– Świetnie weszliśmy w mecz. Odrzuciliśmy rywala od siatki, zagraliśmy kilka asów. W drugim secie popełnialiśmy dużo więcej błędów. Przez to nie udało nam się dogonić rywala i przegraliśmy. Potem gra była naprawdę wyrównana. My dobrze przeprowadzaliśmy akcje w stylu blok-obrona. Dużo piłek podbijaliśmy, wyprowadzaliśmy dużo kontr – ocenił.
Skrót meczu Lokomotiw – ZAKSA:
Dodał, że Rosjanie także dysponowali dobrym blokiem. Dlatego często nie udawało się dobrze kończyć kontrataków.
WYNIKI I TABELE LIGI MISTRZÓW SIATKARZY
Przejdź na Polsatsport.pl