Kibice Leeds United okazali wsparcie Mateuszowi Klichowi. Szczególny transparent na cześć Polaka i... zaskakująca pomyłka
Podczas wtorkowego meczu Premier League, w którym Manchester City podejmował Leeds United, fani drużyny przyjezdnej okazali wsparcie Mateuszowi Klichowi. Polski pomocnik kilka dni temu został wzięty na celownik przez niektórych kibiców "Pawi", po tym jak sprokurował rzut karny w meczu z Chelsea. Co ciekawe, transparent, który przygotowali fani Klicha, zawierał... błąd w imieniu zawodnika.
Niewiele brakowało, żeby w sobotę "Pawie" wywieźli punkt ze Stamford Bridge w meczu z Chelsea. Gdy zaczynał się doliczony czas gry, "The Blues" remisowali jeszcze z Leeds 2:2. Wkrótce potem jednak sędzia podyktował rzut karny dla Chelsea za faul Klicha, która wszedł na boisko w 59. minucie.
ZOBACZ TAKŻE: Aubameyang stracił funkcję kapitana Arsenalu
Skutecznym egzekutorem okazał się Jorginho. To był drugi gol z "jedenastki" reprezentanta Włoch w tym meczu - wcześniej trafił do siatki w 58. minucie. Londyńczycy pokonali Leeds United 3:2 dzięki bramce w końcówce z rzutu karnego, a winą został obarczony Klich.
Fala hejtu, która dosięgnęła reprezentanta Polski była tak silna, że "Clichy" z tego powodu dezaktywował swoje konto na Twitterze, gdzie często się udzielał. Na szczęście Klich dostał wsparcie od fanów z Polski oraz tych z Anglii. Kibice Leeds United przygotowali specjalny transparent na cześć 31-latka, który został zaprezentowany we wtorkowym spotkaniu z Manchesterem City.
- Prawdziwi fani nie wyzywają naszych piłkarzy. Wspólnie wygrywamy, wspólnie przegrywamy, wspólnie maszerujemy - napisali fani Leeds na plakacie, na którym widniały dwa zdjęcia Klicha. Przy okazji twórcy transparentu popełnili również zabawny błąd w imieniu naszego rodaka, którego nazwali "Mateguzem".
Wtorkowy mecz zakończył się dla ekipy prowadzonej przez Marcelo Bielsę piłkarską katastrofą. Piłkarze Manchesteru City pokonali na własnym stadionie Leeds United aż 7:0 w meczu 17. kolejki Premier League. W pokonanym zespole od 38. minuty grał Klich.
"The Citizens" objęli prowadzenie już w ósmej minucie za sprawą Phila Fodena. Przed przerwą na listę strzelców wpisali się jeszcze Jack Grealish i Kevin de Bruyne. W drugiej połowie z goli cieszyli się Riyad Mahrez, ponownie de Bruyne, John Stones i Nathan Ake.
Przejdź na Polsatsport.pl