Arkadiusz Milik ma kłopoty we Francji. "Nie zintegrował się z drużyną"
Niedługo minie rok odkąd Arkadiusz Milik zasilił szeregi Olympique Marsylia. Polski napastnik po powrocie do gry po kontuzji ma problemy z regularnymi występami. W środę zagrał w wyjściowym składzie w meczu ligowym przeciwko Stade Reims i został krytycznie oceniony przez francuskich dziennikarzy.
"L'Equipe" wystawił Milikowi notę 4. To oznacza, że zdaniem dziennikarzy reprezentant Polski zagrał poniżej oczekiwań. "Jego profil i umiejętności są znane. Potrafi zastawiać piłkę i rywalizować fizycznie z obrońcami rywala. Sprawia jednak wrażenie, że nie zintegrował się z drużyną. Koledzy z zespołu rzadko znajdują go na boisku. Trudno zrozumieć fakt, że jako napastnik opuścił plac gry przy wyniku 0:0" - czytamy.
ZOBACZ TAKŻE: Serie A: Drużyny z Mediolanu górą, porażka SSC Napoli
Bardziej dosadny byli dziennikarze portalu "Ledauphine.com". "Milik zawiódł. Frustrujący mecz" - napisali. Spotkanie ze Stade Reims drużyna Polaka zremisowała 1:1.
Warto dodać, że było to dopiero szósty mecz ligowy Milika w podstawowym składzie OM w tym sezonie. W bieżących rozgrywkach Ligue 1 27-latek zdobył jak dotąd tylko jedną bramkę. Problemem reprezentanta Polski jest system gry preferowany przez trenera Jorge Sampaolego. Olympique pod wodzą Argentyńczyka często gra z "fałszywym napastnikiem" w ataku. Natomiast Milikowi bliżej jest do klasycznej "dziewiątki".
Przypomnijmy, że kilka dni temu polski napastnik zaliczył udany występ w Pucharze Francji. Milik skompletował hat-tricka, a OM wyeliminował ES Cannet Rocheville. Wydawało się, że po tym meczu były gracz Napoli wróci na właściwe tory. Jak się okazuje, na to potrzeba będzie więcej czasu.
Przejdź na Polsatsport.pl