David Diamante miał poważny wypadek. Przeprowadzono kilkugodzinną operację
David Diamante miał poważny wypadek motocyklowy. Jeden z najpopularniejszych spikerów ringowych został przetransportowany do szpitala, gdzie musiała zostać przeprowadzona pięciogodzinna operacja.
Do zdarzenia doszło na Trzeciej Alei na Brooklynie. Diamante od razu trafił do najbliższego szpitala w Nowym Jorku. Doznał złamania kręgosłupa w trzech miejscach. Kilka z jego żeber również zostało złamanych.
ZOBACZ TAKŻE: Walka Chisora - Parker 2 mogła się skończyć wielkim skandalem!
Lekarze, by uratować spikera, musieli przeprowadzić operację, która trwała pięć godzin. Podczas niej do kręgosłupa poszkodowanego zostało wprowadzone dziewięć śrub, oraz wiele prętów stabilizujących.
Jak podaje m.in.: "Daily Mail", legendarny spiker będzie musiał się teraz na nowo uczyć chodzić.
- To będzie trudna droga - mówił Diamante w rozmowie z "BoxingScene" - Jestem nastawiony pozytywnie. Wrócę najszybciej, jak to tylko możliwe - stwierdził.
Diamante jest jednym z najpopularniejszych spikerów ringowych na całym świecie. Jest twarzą DAZN oraz Sky Sports.
Przejdź na Polsatsport.pl