Mahir Emreli wyjawił kolegom, że chce opuścić Legię
Mahir Emreli spędza urlop w swojej ojczyźnie. Podczas spotkania w dawnym klubie Karabachu Agdam miał zakomunikować kolegom, że będzie chciał odejść z Legii Warszawa.
Mahir Emreliw środę odwiedził swoich byłych kolegów z Karabachu w ich bazie pod Baku. Szef służby prasowej klubu Gunduz Abbaszadeh zdradził, że 24-letni napastnik spotkał się z głównym trenerem klubu Gurbanem Gurbanowem.
ZOBACZ TAKŻE: Grzegorz Lato: Legia Warszawa nie spadnie, objawieniami ligi Radomiak Radom i Stal Mielec
Abbaszadeh powiedział, że wizyta Emreliego w dawnej bazie klubu wynikała z chęci spotkania z dawnym trenerem. - Jego transfer do Karabachu nie jest tematem do dyskusji. Mahir przybył do bazy jako ktoś, kto grał w Karabachu i spotkał się ze swoim nauczycielem - powiedział rzecznik.
Według azerskiego serwisu internetowego report.az podczas spotkania z dawnymi kolegami miał im powiedzieć, że chce zmienić klub, bo po ataku kibiców nie chce już grać w Legii.
Jak dowiedziała się "Interia" Emreli był zdecydowany na odejście z Legii jeszcze przed pobiciem. Napastnikowi reprezentacji Azerbejdżanu po serii porażek miał mieć pretensje o to, że to na niego spada największa fala krytyki. Miał też za złe mediom, że upubliczniły jego zdjęcia z nocnych klubów, na których było widać, że kupuje alkohol.
Przejdź na Polsatsport.pl