Alexandre Guimaraes chce być selekcjonerem reprezentacji Polski
Kiedy Paulo Sousa poinformował PZPN, że chciałby rozwiązać kontrakt, ruszyły spekulacje na temat jego następcy. Okazało się właśnie, że Biało-Czerwonych chciałby prowadzić pochodzący z Brazylii były selekcjoner reprezentacji Kostaryki Alexandre Guimaraes.
O tym, że kandydatura Guimaraesa pojawiła się w PZPN, poinformował dziennikarz serwisu sportowefakty.wp.pl Piotr Koźmiński. Jak dodał, atutem 62-latka jest znajomość kilku języków - portugalskiego, hiszpańskiego, angielskiego, francuskiego i włoskiego. Szanse, by dostał pracę, są jednak praktycznie zerowe.
ZOBACZ TAKŻE: Paulo Sousa ma zapłacić odszkodowanie PZPN
Guimaraes urodził się w Brazylii, ale w wieku 12 lat przeniósł się do Kostaryki. W 1980 przyjął obywatelstwo tego kraju. Jako piłkarz był pomocnikiem i w barwach Kostaryki rozegrał 16 meczów, w których strzelił dwa gole. Jednego z nich w towarzyskim meczu z Polska (2:4), który rozegrano 7 lutego 1989 roku. Wziął udział w mistrzostwach świata 1990.
Po zakończeniu kariery został trenerem. Prowadził między innymi Kostarykę, Panamę, Tianjin Teda, America Cali czy Atletico Nacional. Jako selekcjoner, był z kadrą Kostaryki na mistrzostwach świata 2002 i 2006. Na tym drugim turnieju jego drużyna przegrała z Polską (1:2).
Przejdź na Polsatsport.pl