TCS. Michal Dolezal: Nie będzie zmian w składzie na Innsbruck
"Nie przewiduję na razie zmian w składzie reprezentacji na trzeci konkurs Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku" - przekazał trener polskiej kadry Michal Dolezal.
W Nowy Rok w Ga-Pa wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi, który umocnił się na prowadzeniu w imprezie i został liderem Pucharu Świata. Najlepszy z Polaków Piotr Żyła był 11.
"Piotra stać na więcej niż 11. lokata. Dzisiaj już był w stanie lepiej utrzymać narty w locie i to wykorzystał. Ale wczoraj treningi były lepsze. Dzisiaj były problemy z timingiem, pierwszy skok był spóźniony, a drugi był oddany w ogóle na limicie" - przyznał czeski szkoleniowiec, nawiązując do piątego miejsca Żyły z kwalifikacji.
ZOBACZ TAKŻE: Piotr Żyła dziesiąty po pierwszej serii w Ga-Pa, Kobayashi liderem
Dolezal pochwalił Wolnego za dwa równe skoki. "Jest stabilny, to cieszy" - wyjaśnił.
Szkoleniowiec poproszony o ocenę występu Stocha przypomniał, że w Oberstdorfie pojawił się problem skrętu w locie.
"W Ga-Pa Kamil miał tego przypilnować. Ale teraz musimy zastanowić się, w jakim kierunku treningowym iść dalej" - podsumował.
Po dwóch konkursach 70. edycji prestiżowej imprezy najwyżej z Polaków - na 22. pozycji - sklasyfikowany jest Żyła. Stoch, trzykrotny triumfator, dwukrotnie nie zakwalifikował się do finałowej "30" i plasuje się na 45. miejscu.
Kolejne zawody - we wtorek w austriackim Innsbrucku.