Premier League: Remis Chelsea z Liverpoolem. Asysta Mateusza Klicha
Chelsea zremisowała z Liverpoolem 2:2 w hicie 21. kolejki angielskiej ekstraklasy. Taki wynik najbardziej ucieszył piłkarzy i kibiców Manchesteru City, który umocnił się na prowadzeniu w tabeli. Ze zwycięstw w niedzielę cieszyli się Polacy - Mateusz Klich z Leeds United i Jakub Moder z Brighton.
Koronawirus, który od kilku tygodni poważnie daje się we znaki klubom Premier League, odcisnął piętno również na niedzielnym spotkaniu dwóch czołowych zespołów.
ZOBACZ TAKŻE: Piłkarz Manchester City pobity i okradziony!
Wśród gospodarzy do pełni sił po zakażeniu nie wrócił jeszcze Niemiec Timo Werner i oglądał mecz z trybun Stamford Bridge, a "The Reds" ogłosili krótko przed pierwszym gwizdkiem, że z powodu pozytywnych wyników testów zabraknie Brazylijczyków Alissona i Roberto Firmino oraz kameruńskiego obrońcy Joela Matipa. Już wcześniej było wiadomo, że poczynaniami wicemistrza Anglii nie pokieruje niemiecki trener Juergen Klopp, a zastąpił go holenderski asystent Pepijn Lijnders.
W Chelsea kontuzje wykluczyły też m.in. Reece'a Jamesa i Bena Chilwella, natomiast Romelu Lukaku nie znalazł się w kadrze prawdopodobnie wskutek wywiadu prasowego, w którym wyraził niezadowolenie ze swojej roli w zespole trenera Thomasa Tuchela.
Mimo długiej listy nieobecnych ponad 40 tys. kibiców na stadionie w Londynie nie mogło narzekać na brak emocji. Po 26 minutach goście prowadzili już 2:0 po trafieniach swoich asów atutowych - Senegalczyka Sadio Mane i Egipcjanina Mohameda Salaha (16. gol w sezonie), którzy jednak teraz opuszczą drużynę na miesiąc i udadzą się na Puchar Narodów Afryki.
Nieco chaotycznie, ale ambitnie walczący "The Blues" wyrównali jeszcze przed przerwą. Najpierw pięknym uderzeniem z dystansu popisał się Chorwat Mateo Kovacic, a już w doliczonym czasie gry do remisu doprowadził Amerykanin Christian Pulisic.
Druga połowa nie przyniosła zmiany wyniku i obie drużyny podtrzymały nie najlepsze passy. To czwarty remis Chelsea w ostatnich pięciu występach, a Liverpool nie wygrał od trzech kolejek, zdobywając w nich dwa punkty.
To sprawia, że kroczący od zwycięstwa do zwycięstwa Manchester City uciekł najgroźniejszym rywalom. Ekipa trenera Josepa Guardioli, która wygrała 11 spotkań ligowych z rzędu, w 21 kolejkach zgromadziła 53 punkty i już o 10 wyprzedza Chelsea oraz o 11 jedenastkę z Liverpoolu, która ma jednak jeden mecz zaległy.
"Gratulacje dla Man City za obronę tytułu" - napisał jeden z komentatorów na forum BBC po końcowym gwizdku w Londynie.
A lider w sobotę pokonał w Londynie Arsenal 2:1, choć szczególnie w pierwszej połowie gospodarze sprawili mu sporo kłopotów. "Kanonierzy" prowadzili od 31. minucie po trafieniu Bukayo Saki, a do przerwy obrońcy tytułu nie oddali nawet jednego celnego strzału.
Sytuacja "Kanonierów" bardzo się odmieniła między 55. i 59. minutą. Najpierw po faulu Szwajcara Granita Xhaki na Portugalczyku Bernardo Silvie i analizie VAR sędzia podyktował rzut karny, którego na gola dla przyjezdnych zamienił Algierczyk Riyad Mahrez. Następnie w 57. i 59. minucie żółtymi kartkami, a w konsekwencji czerwoną ukarany został brazylijski stoper Arsenalu Gabriel.
Od tego momentu gospodarze skupili się na obronie remisu. W doliczonym przez sędziego czasie gry zwycięstwo gościom zapewnił jednak Hiszpan Rodri.
W niedzielę z kompletu punktów cieszyli się polscy piłkarze i ich zespoły.
Klich z Leeds United rozegrał całe spotkanie, zaliczył asystę przy drugim golu dla swojej drużyny, a gospodarze pokonali Burnley 3:1, przerywając serię trzech porażek i odskakując na bezpieczny dystans od strefy spadkowej.
Z kolei Moder z Brightonu pojawił się na boisku na końcowe 10 minut wyjazdowej potyczki z Evertonem, kiedy wynik - 3:2 dla gości - był już ustalony. Dwie bramki dla zwycięzców uzyskał Argentyńczyk Alexis Mac Allister, a obie dla miejscowych zdobył Anthony Gordon. Zespół Polaka, który po raz pierwszy w historii wygrał na Goodison Park, jest ósmy w tabeli.
W sobotę wygrał West Ham United, z Łukaszem Fabiańskim w bramce. W derbach stolicy pokonał na stadionie rywala Crystal Palace 3:2.
W tabeli "Młoty" są piąte i do prowadzącego Manchesteru City tracą 19 punktów.
Przejdź na Polsatsport.pl