Rajd Dakar: Kłopoty Kuby Przygońskiego
Polsko-niemiecka załoga Orlen Team już na pierwszym etapie Dakaru przekonuje się, że to najtrudniejszy rajd na świecie. Kłopoty nawigacyjne i przebita opona spowolniły Kubę Przygońskiego i Timo Gottschalka z Orlen Team na liczącym 333 km odcinku specjalnym z Ha'il do Ha'il.
- Był to pierwszy długi odcinek na Dakarze więc tak naprawdę pierwsza próba sił. Przez całą noc padał deszcz więc piasek na pustyni był bardzo mokry z dużą ilością camel grass. Na pewno był to wymagający odcinek dla samochodu i zawieszenia. Niestety popełniliśmy dziś duży błąd nawigacyjny, podobnie jak cała czołówka Dakaru, więc dziś duża starta. Na pewno musimy popracować nad ustawieniami, bo nasz samochód nie jest tak szybki jak powinien być więc nad tym musimy pochylić się dziś z inżynierami - mówi na gorąco po skończonym etapie Kuba Przygoński.
Wypowiedź Jakuba Przygońskiego w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl