ATP Cup: Stefanos Tsitsipas nie pomógł Grekom. Argentyńczycy wyprzedzili Polaków
Greccy tenisiści, mimo występu singlowego Stefanosa Tsitsipasa, ulegli Argentyńczykom 0:3 w meczu grupowych rywali Polaków w turnieju ATP Cup. Drużyna z Ameryki Południowej objęła prowadzenie w tabeli i w środę powalczy z biało-czerwonymi o awans do półfinału.
Polacy - tak jak Argentyńczycy - mają w dorobku dwa zwycięstwa, ale gorszy od nich bilans setów. Ekipa, której kapitanem jest Marcin Matkowski, wygrała w poniedziałek w Sydney z Gruzinami 3:0, a dwa dni wcześniej z Grekami 2:1.
Zobacz także: Łukasz Kubot zakończy karierę?
Będący liderem ostatniego zespołu Tsitsipas w sobotę prewencyjnie wycofał się ze spotkania singlowego przeciwko Hubertowi Hurkaczowi w obawie o operowany w listopadzie łokieć, ale zagrał z powodzeniem w deblu. Teraz czwarty tenisista świata rozegrał pierwszy w nowym sezonie pojedynek indywidualny, ale musiał w nim uznać wyższość Diego Schwartzmana (13. ATP). Argentyńczyk zwyciężył po trwającej prawie trzy godziny walce 6:7 (5-7), 6:3, 6:3.
Pierwotnie Tsitsipas był też tego dnia zgłoszony do gry podwójnej, ale tym razem zrezygnował z niej, a zastąpił go młodszy brat Petros.
Bez swoich najlepszych graczy występują w tej edycji ATP Cup Hiszpanie i Serbowie. Pierwszym nie zaszkodziła jak na razie nieobecność Rafaela Nadala, ale drudzy odczuli brak Novaka Djokovica.
Ekipa z Półwyspu Iberyjskiego triumfowała w poniedziałkowej konfrontacji w grupie A z mającymi w składzie Caspera Ruuda Norwegami 3:0 i prowadzi w tabeli z bilansem setów 6-0.
Drużyna z Bałkanów, która uległa Chilijczykom 1:2, plasuje się na drugiej pozycji z bilansem 3-3. W środę na koniec fazy grupowej dojdzie do bezpośredniego meczu Hiszpanów i Serbów.
W turnieju, który potrwa do niedzieli, bierze udział 16 zespołów. Awans do półfinału wywalczą tylko zwycięzcy grup. Trofeum bronią Rosjanie.
Przejdź na Polsatsport.pl