Turniej Czterech Skoczni: Wtorkowy konkurs w Innsbrucku odwołany!
Z powodu zbyt silnego wiatru zaliczane do Turnieju Czterech Skoczni zawody w Innsbrucku zostały odwołane. Skoczkowie mają teraz przenieść się do Bischofshofen, gdzie zostaną rozegrane dwa konkursy.
Pierwotnie zawody miały się rozpocząć o 13.30, ale sędziowie kilkukrotnie przekładali start. Obiekt w Innsbrucku nie posiada sztucznego oświetlenia, dlatego pole manewru było mocno ograniczone.
ZOBACZ TAKŻE: Media: Wyniki Polaków w Turnieju Czterech Skoczni to upokorzenie dla kibiców
Ok. 14.45 pojawiła się informacja, że konkurs rozpocznie się o 15.00, ale ostatecznie został odwołany.
Taka sama sytuacja miała miejsce w sezonie 2007/08, kiedy również dwa razy skakano w Bischofshofen.
Po dwóch konkursach prowadzi Japończyk Ryoyu Kobayashi, który Złotego Orła zdobył już w edycji 2018/19.
Historia pokazuje, że jeśli utrzyma prowadzenie przed ostatnimi zawodami, to prawdopodobnie znów sięgnie po statuetkę Złotego Orła. W 13 ostatnich edycjach tylko raz lider po konkursie w Innsbrucku nie zwyciężył w całym turnieju.
Polacy, którzy w ostatnich latach nadawali ton tej imprezie, tym razem są tylko tłem. W poniedziałek kwalifikacji nie przebrnął ubiegłoroczny triumfator TCS Kamil Stoch i został wycofany z zawodów. W stawce pozostało pięciu biało-czerwonych.
Na razie nie wiadomo, czy środowy konkurs w Bischofshofen poprzedzą nowe kwalifikacje, czy zachowane zostaną poniedziałkowe rozstrzygnięcia.
W TCS obowiązuje system KO - na podstawie wyników kwalifikacji tworzonych jest 25 par (według klucza: 1. z 50., 2. z 49., itd.) pierwszej serii punktowanej. Do finałowej awansują ich zwycięzcy oraz pięciu "szczęśliwych przegranych", czyli zawodników z najwyższymi notami spośród pokonanych w parach.
We wtorek Andrzej Stękała miał rywalizować ze Szwajcarem Simonem Ammannem, Piotr Żyła z Niemcem Constantinem Schmidem, Paweł Wąsek z Czechem Romanem Koudelką, Jakub Wolny z Norwegiem Danielem-Andre Tande, a Dawid Kubacki ze Słoweńcem Timim Zajcem.
Przejdź na Polsatsport.pl