Adam Nawałka zabrał głos ws. sensacyjnej oferty. "Ludzie mają fantazję"
W środę pojawiła się sensacyjna informacja jakoby Adam Nawałka miał zostać nowym selekcjonerem reprezentacji Kosowa. Tamtejsze media donoszą nawet, że polski trener jest zainteresowany pracą z kadrą i zgłosił się do federacji. Te doniesienia zdementował sam zainteresowany w rozmowie z "WP SportoweFakty".
Federacja piłkarska z Kosowa, podobnie jak Polska, poszukuje nowego selekcjonera. "Koha Ditore", największy dziennik z tego kraju, poinformował, że Nawałka jest zainteresowany pracą z tamtejszą kadrą.
- Nie ma i nigdy nie było tematu objęcia Kosowa - powiedział w rozmowie z portalem "WP SportoweFakty" sam Nawałka. Trener, który w latach 2018-19 pracował w Lechu Poznań podkreślił, że ani on się nie kontaktował się z kosowską federacją, ani nikt z federacji nie podjął próby kontaktu z nim.
- Wiele rzeczy czytałem w ostatnim czasie, ale tu aż złapałem się za głowę, jaką ludzie mają fantazję. To wymyślone, nie wiem kto takich rzeczy potrzebuje - stwierdził Nawałka.
ZOBACZ TAKŻE: Kto trenerem kadry piłkarzy? Zostało dwóch, ale Kulesza wciąż ma marzenia
64-letni trener potwierdził również, że w dobie pandemii koronawirusa zawiesił wszelką działalność w zawodzie. "Stara się unikać szerszych kontaktów ze względów bezpieczeństwa. Obecnie przebywa na wakacjach na jednej z azjatyckich wysp" - czytamy na temat Nawałki na "WP SportoweFakty".
Jeśli zaś zgłosi się PZPN, Nawałka rozważy potencjalną ofertę. - Moje nastawienie jest niezmienne, kadra jest ponad wszystkim i tak jest zawsze. Zawsze jest pełna gotowość, a decyzję pozostawiam prezesowi i zarządowi - stwierdził były selekcjoner reprezentacji Polski w latach 2013-18.
Przejdź na Polsatsport.pl