Cudowny gest Dawida Tomali! "Oddaję medal na licytację i otwieram fundację"
Dawid Tomala zajął czwarte miejsce w 87. Plebiscycie Przeglądu Sportowego i Polsatu. Podczas przemówienia złoty medalista olimpijski z Tokio w chodzie na 50 kilometrów zdradził, że wywalczony krążek przeznaczy na licytację i dodatkowo otwiera fundację, która ma na celu pomagać potrzebującym dzieciom.
2021 rok był kapitalny dla Tomali, który sensacyjnie sięgnął po złoty medal olimpijski w Tokio w chodzie na 50 kilometrów. To pozwoliło zająć mu wysokie czwarte miejsce w 87. Plebiscycie Przeglądu Sportowego i Polsatu. Po otrzymaniu statuetki urodzony w Tychach 32-latek zdradził swoje szczodre plany charytatywne.
Zobacz także: Gwiazdy na Gali Mistrzów Sportu 2021 (ZDJĘCIA)
- Oddaję swój medal na licytację, który wywalczyłem w zeszłym roku. Wierzę, że teraz pomoże on komuś innemu stanąć na nogi. Pozdrawiam Kacperka. Wyciągamy portfele i jedziemy na bogato. Muszę też o tym wspomnieć, że otwieram fundację "To mali zwycięzcy", w której będę chciał wspierać dzieciaki, które mają troszkę trudniej niejeden z nas. Chciałbym wspierać dzieciaki z domu dziecka oraz chore, po to, aby stanęły na nogi. Mam nadzieję, że wspólnie zrobimy coś dobrego i ten medal przyniesie nie tylko mnie, ale również innym - powiedział Tomala.
