Legendarny trener zabrał głos ws. formy Kamila Stocha. "Jestem niemal pewny, że..."
Kamil Stoch przechodzi obecnie jeden z najtrudniejszych sezonów w swojej karierze, mając za sobą m.in. kompletnie nieudany start w Turnieju Czterech Skoczni. Sytuację polskiego skoczka skomentował jeden z najbardziej znanych trenerów tej dyscypliny, Alexander Stoeckl. "Jestem niemal pewny, że Kamil jest w stanie ustabilizować formę i wrócić" - powiedział szkoleniowiec Norwegów.
Nie jest żadną tajemnicą, że polscy skoczkowie w obecnym sezonie nie spisują się najlepiej. Taki stan rzeczy dotyczy również lidera polskiej kadry Kamila Stocha, który w połowie Turnieju Czterech Skoczni wycofał się z rywalizacji, by odbudować formę w domu.
ZOBACZ TAKŻE: Apoloniusz Tajner o formie Biało-Czerwonych. "Nasi skoczkowie są w dołku, ale z tego się wychodzi"
Na temat formy skoczka z Zębu oraz pozostałych reprezentantów Polski wypowiedział się legendarny trener Alexander Stoeckl.
"Biało-Czerwoni zaczęli sezon nie najlepiej, ale myślałem, że szybko wrócą na wysoki poziom i zaczną skakać, jak w ostatnich latach. Jak na razie im się to nie udało i chyba faktycznie możemy mówić o dużej niespodziance" - powiedział szkoleniowiec kadry Norwegii w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
W niedzielnym konkursie drużynowym w Bischofshofen można było jednak zauważyć pewną poprawę (Polacy zajęli 5. miejsce, przed Niemcami, Rosją i Kazachstanem), co również nie umknęło uwadze Austriaka.
"Wydaje mi się, że Dawid Kubacki i Piotr Żyła zaczęli znowu wchodzić na coraz wyższy poziom. Jestem bardzo ciekawy, w jakiej formie wróci po domowych treningach Kamil Stoch. Przypuszczam, że może być dużo mocniejszy" - dodał Stoeckl.
Obecnie Stoch trenuje na Wielkiej Krokwi przed weekendowym konkursem Pucharu Świata w Zakopanem.
"Kamil jest w stanie wrócić do dawnej formy. Jestem tego niemal pewny. Zakładam, że może jeszcze na spokojnie popracować i ustabilizować formę" - zakończył trener Norwegów.
Po dwóch pierwszych zawodach Turnieju Czterech Skoczni lider polskiej kadry wycofał się z rywalizacji (ani w Oberstdorfie, ani w Garmisch-Partenkirchen nie awansował do drugiej serii i postanowił trenować w domu). W najbliższy weekend stanie przed szansą na uzyskanie dobrego rezultatu na własnym obiekcie, bowiem w sobotę i niedzielę skoczkowie rywalizować będą w Zakopanem.
Przejdź na Polsatsport.pl