Kontuzja Kamila Stocha. Co z występem na igrzyskach?
"Kamil Stoch doznał skrętnego urazu stawu skokowego lewego, co wyklucza go ze startu w Pucharze Świata w Zakopanem" - poinformował doktor Aleksander Winiarski. Lekarz kadry polskich skoczków podkreślił jednak, że występ w igrzyskach olimpijskich w Pekinie nie jest wykluczony.
"Doszło do uszkodzenia torebki stawowej wraz z naderwaniem wiązadeł" - uzupełnił Winiarski i dodał, że przed Stochem co najmniej kilka dni przerwy i zabiegów rehabilitacyjnych, które będą prowadzone "do skutku".
ZOBACZ TAKŻE: Kapitalne informacje podczas PŚ w Zakopanem! Kibice będą zachwyceni
Zapytany, jak długo potrwa przerwa w pracy m.in. na skoczni powiedział, że trudno w tym momencie trudno to jednoznacznie określić.
"Wprawdzie w tej chwili kontuzja nie dyskwalifikuje go z udziału w igrzyskach, to na pewno ze startu w najbliższych zawodach w Zakopanem, a kolejne stoją pod dużym znakiem zapytania. W tego typu urazach i po zabiegach rehabilitacyjnych może być i tak, że wszystko rozstrzygnie się nawet w ciągu jednego dnia" - zaznaczył.
Stoch doznał kontuzji podczas środowego rozruchu przed sesją treningową na Wielkiej Krokwi. Skoczek z Zębu poinformował o tym w mediach społecznościowych.
"Rozgrzewka, sekunda nieuwagi, nawet nie wiem, jak to nazwać i ból... Kostka spuchła i zmieniła kolor. Kilkugodzinne zabiegi, konsultacje, diagnozy. Zerwana torebka stawowa, nie dane mi będzie wystartować w Zakopanem" - przekazał dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli.
Tuż po południu, nie mając jeszcze informacji na ile poważna jest kontuzja lidera biało-czerwonych, Polski Związek Narciarski podał, że Stoch znalazł się w dwunastoosobowym składzie biało-czerwonych na piątkowe kwalifikacje do niedzielnego konkursu indywidualnego.
Przejdź na Polsatsport.pl