Vital Heynen skomentował zatrudnienie Nikoli Grbicia. Piękne przesłanie dla Polaków
Vital Heynen wreszcie doczekał się następcy na stanowisku trenera reprezentacji Polski. Kolejnym selekcjonerem został Nikola Grbić, którego zatrudnienie w rozmowie ze sport.pl skomentował sam Heynen. - To bardzo dobra decyzja. Logiczny wybór, być może najlepszy w tym momencie - powiedział Belg.
Kontrakt Heynena z kadrą wygasł 73 dni temu i nie został przedłużony. PZPS poszukiwał w tym czasie nowego selekcjonera, a w kuluarach od początku mówiło się o zatrudnieniu Nikoli Grbicia. Na przeszkodzie stało jednak to, że Serb jest trenerem włoskiego klubu Sir Sicoma Monini Perugia.
ZOBACZ TAKŻE: Nikola Grbić nowym selekcjonerem reprezentacji Polski siatkarzy
- Wiem, że ta decyzja wcale nie była taka łatwa do podjęcia ze względu na sprawę Perugii i to, że to trochę utrudniali, ale w końcu związek na nią postawił i wydaje się tą właściwą - mówi Heynen w rozmowie ze Sport.pl.
Belgijski szkoleniowiec sam przez niespełna dwa lata łączył funkcję trenera Perugii oraz reprezentacji Polski. Został jednak zwolniony z klubu w kontrowersyjnych okolicznościach podczas play-offów SuperLegi 2021.
Wtedy mógł już w pełni skupić się na pracy z polską kadrą. Nie osiągnął jednak zakładanego celu, jakim był medal igrzysk olimpijskich w Tokio. Wierzy jednak, że jego byłych podopiecznych stać na taki sukces pod wodzą Grbicia, który ma prowadzić reprezentację aż do igrzysk w Paryżu w 2024 roku.
- Życzę Nikoli, żeby wiodło mu się w nowej roli, ale przede wszystkim chciałbym, żeby chłopaki zdobyli medal na igrzyskach olimpijskich. Myślę, że to wciąż marzenie wielu zawodników w tej kadrze. To moi ludzie, moi zawodnicy i wciąż ich kocham! (...) Mój czas pracy w Polsce był fantastycznym doświadczeniem, oby jego był jeszcze lepszym. Powodzenia wszystkim w kadrze - dodaje Heynen.
A jak belgijski trener ocenia wybór PZPS-u?
- To bardzo dobra decyzja. Logiczny wybór, być może najlepszy w tym momencie. Sebastian Świderski zatrudnił trenera, który odniósł wielki sukces w zeszłym roku, który zna polską siatkówkę. I jest akceptowany przez zawodników, a przynajmniej takie miałem wrażenie: że ci, którzy grali w ZAKSIE, mieli z nim naprawdę świetny kontakt. Macie w tym ruchu wszystko, żeby odnieść sukces - twierdzi 52-latek.
Przejdź na Polsatsport.pl