Kontuzja mistrza olimpijskiego na treningu w Zakopanem. Nie pojedzie na igrzyska?
Zakopane okazało się pechowe dla kolejnego skoczka narciarskiego. Tym razem chodzi o Andreasa Wellingera, który podczas piątkowego treningu doznał urazu kolana. Niemiec na pewno nie wystąpi w ten weekend w stolicy Tatr, a o jego występie w igrzyskach w Pekinie zadecydują badania lekarskie w Niemczech.
Przypomnijmy, że kontuzji podczas rozgrzewki przed treningiem w Zakopanem doznał kilka dni temu inny mistrz olimpijski z Pjongczangu - Kamil Stoch. Uraz kostki wykluczył jego udział zarówno w konkursie drużynowym, jak i indywidualnym w ten weekend.
ZOBACZ TAKŻE: Kamil Stoch pokazał zdjęcie kontuzjowanej stopy
Teraz pech dopadł Andreasa Wellingera, który poczuł ból w kolanie po piątkowym treningu. Co ciekawe Niemiec był ostatnim zawodnikiem, który zdołał się zaprezentować podczas przerwanej sesji treningowej. Później jury zdecydowało o zakończeniu skakania.
"Andreas Wellinger poczuł ból w prawym kolanie po piątkowym skoku treningowym w Zakopanem. Na wszelki wypadek nie wystartuje w ten weekend w zawodach Pucharu Świata i przejdzie badania lekarskie w Niemczech" - poinformowała w sobotni poranek Międzynarodowa Federacja Narciarska.
Wellinger z powodu kontuzji stracił cały sezon 2019/20. W czerwcu 2019 roku doznał zerwania więzadeł krzyżowych przednich i musiał poddać się operacji.
Przejdź na Polsatsport.pl