Puchar Króla: Mecz w Sewilli przerwany po uderzeniu piłkarza przedmiotem z trybun
Mecz 1/8 finału Pucharu Króla Hiszpanii Betis Sewilla - Sevilla został przerwany w 39. minucie po tym, jak trafiony w głowę przedmiotem rzuconym z trybun został piłkarz gości Joan Jordan. Następnie zdecydowano, że spotkanie nie będzie w sobotę kontynuowane.
Do zdarzenia doszło, gdy piłkarze Betisu świętowali zdobycie wyrównującej bramki. Na listę strzelców chwilę wcześniej wpisał się Nabil Fekir, który trafił bezpośrednio z rzutu rożnego.
Sevilla objęła prowadzenie w 35. minucie po golu Papu Gomeza.
ZOBACZ TAKŻE: El Clasico rozstrzygnięte w dogrywce! Real w finale Superpucharu Hiszpanii
Sędzia nakazał obu zespołom zejść do szatni. Po nieco ponad 20 minutach zdecydowano, że piłkarze nie wrócą już tego dnia na boisko. Na razie nie wiadomo, czy spotkanie zostanie dokończone i ewentualnie kiedy.
Derby Sewilli należą w Hiszpanii do spotkań wysokiego ryzyka. W 2007 roku ówczesny trener Sevilli Juande Ramos stracił przytomność po uderzeniu w głowę butelką rzuconą z trybun przez kibica Betisu.
Przejdź na Polsatsport.pl