Puchar Narodów Afryki: Niespodziewana porażka obrońców tytułu
Piłkarze broniącej tytułu Algierii niespodziewanie przegrali z Gwineą Równikową 0:1 w wieczornym meczu drugiej kolejki grupy E turnieju o Puchar Narodów Afryki w Kamerunie. Wcześniej w tej grupie Wybrzeże Kości Słoniowej zremisowało z Sierra Leone 2:2
Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył dla Gwinei Równikowej w 70. minucie Esteban Obiang - 23-letni obrońca urodzony w Hiszpanii.
Sytuacja Algierczyków po tej porażce jest bardzo trudna - z dorobkiem jednego punktu i bez żadnego strzelonego gola zamykają tabelę.
ZOBACZ TAKŻE: Sędzia dwa razy zakończył mecz przed upływem regulaminowego czasu
We wcześniejszym spotkaniu grupy E, również rozegranym w Duali, Wybrzeże Kości Słoniowej zremisowało w pechowych okolicznościach z Sierra Leone 2:2.
Iworyjczycy dwukrotnie obejmowali prowadzenie po golach Sebastiena Hallera z Ajaksu Amsterdam (lidera klasyfikacji strzelców Ligi Mistrzów UEFA) i Nicolasa Pepe z Arsenalu. Rywale za każdym razem jednak doprowadzali do wyrównania. Za drugim razem - po dużym błędzie bramkarza WKS Badry Sangare, gdy w 90+3. minucie gola na 2:2 strzelił rezerwowy Alhaji Kamara.
Na początku spotkania rzutu karnego nie wykorzystał iworyjski piłkarz AC Milan Franck Kessie.
Wybrzeże Kości Słoniowej ma teraz cztery punkty, Gwinea Równikowa trzy, a Sierra Leone dwa.
W grupie F wysokie zwycięstwo 4:0 nad Mauretanią odniosła Tunezja, już po ośmiu minutach prowadząc różnicą dwóch goli. W innym spotkaniu Gambia zremisowała z Mali 1:1, obie bramki padły z rzutów karnych.
Sytuacja w tej grupie jest bardzo ciekawa. Mali i Gambia mają po cztery punkty (identyczny bilans bramek 2-1), a trzecia Tunezja - trzy. Outsiderem w tej stawce jest pozostająca bez żadnego punktu i gola Mauretania.
Rywalizacja o prymat w Afryce została przesunięta o rok z powodu pandemii COVID-19.
W tegorocznej edycji uczestniczą 24 drużyny podzielone na sześć grup. Do 1/8 finału awansują po dwie czołowe ekipy z każdej grupy oraz cztery najlepsze spośród tych, które zajęły trzecie miejsca. Finał zaplanowano na 6 lutego. Tytułu broni Algieria.
Przejdź na Polsatsport.pl