Puchar CEV: Sinusoida w hali Energia. PGE Skra z awansem do ćwierćfinału
PGE Skra Bełchatów - Neftochimik Burgas 3:1. Skrót meczu
Niesamowita seria Damiana Schulza! Pięć asów serwisowych z rzędu
Karol Kłos: To nie był spacerek
PGE Skra Bełchatów pokonała Neftochimik Burgas 3:1 w rewanżowym meczu 1/8 finału Pucharu CEV i awansowała do kolejnej rundy europejskiego pucharu. Ozdobą tego spotkania była seria pięciu asów serwisowych z rzędu w wykonaniu Damiana Schulza. W poprzednim starciu w Bułgarii padł wynik 3:2 dla bełchatowian.
Pierwszy set przebiegł całkowicie pod dyktando gospodarzy, a bułgarska drużyna zdołała utrzymać kontakt punktowy jedynie do stanu 6:6. Wówczas odskakiwać zaczęli bełchatowianie, którzy w pewnym momencie nawet nie rozgrywali akcji, a punktowali samą zagrywką. Tak było w przypadku Damiana Schulza, który tym elementem zdobył aż sześć punktów, z czego aż pięć asów padło bezpośrednio po sobie. W końcówce przy stanie 24:9 bełchatowianie popełnili błąd, ale szybko seta zakończył w następnej akcji Karol Kłos.
Drugi set to znacznie bardziej wyrównana gra i moment, w którym goście zaczęli popełniać mniej niewymuszonych błędów. Bełchatowianie z kolei odskakiwali na 20:18 dzięki skutecznej grze Kłosa, po czym znów wracali do stanu 20:20. Końcówka to już nerwowa gra po obu stronach, w której więcej zimnej krwi zachowali Bułgarzy. Seta przy stanie 26:24 zakończył doświadczony Nikołaj Uczikow.
Trzeci i czwarty set w wykonaniu bełchatowian to już znacznie lepsza gra, a ich dominacja nie podlegała już żadnej dyskusji. Mihajlo Mitic aktywnie korzystał ze swoich środkowych, a w polu serwisowym tym razem świetnie radził sobie Mateusz Bieniek. Dobrze radzili sobie także skrzydłowi Milad Ebadipour i Dick Kooy. Bełchatowianie wygrali obie partie do 15 i 14 przypieczętowując swój awans do kolejnej rundy Pucharu CEV.
PGE Skra Bełchatów - Neftochimik Burgas 3:1 (25:10, 24:26, 25:15, 25:14)