Zaskakujące pytanie do Igi Świątek. Polka opowiedziała... o AC/DC
Iga Świątek w Australian Open pokonała bez problemu Harriet Dart i awansowała do kolejnej rundy wielkoszlemowych zmagań. Polka udzieliła tradycyjną pomeczową wypowiedź. W pewnym momencie temat zszedł na muzykę, a Świątek została zapytana o... AC/DC, jeden z najbardziej znanych australijskich zespołów.
Można powiedzieć, że Iga Świątek spokojnie rozpoczęła rywalizację w Australian Open. W pierwszej rundzie turnieju musiała się zmierzyć z Brytyjką Harriet Dart, którą pokonała w dwóch setach. Dla Polki kłopotliwy był jedynie początek starcia.
Świątek nie weszła pewnie w mecz i na samym początku rywalizacji było już nawet 1:3 dla Dart - to był jednak koniec pozytywów dla 123. zawodniczki rankingu WTA, bo potem jej rywalka nie oddała ani jednego gema i zwyciężyła ostatecznie 6:3, 6:0.
Po zakończeniu rywalizacji polska tenisistka stanęła przed mikrofonem, by udzielić tradycyjnej pomeczowej wypowiedzi. W pewnym momencie rozmowa zeszła na tematy muzyczne - najpierw padło pytanie do widowni, czy na trybunach znajdują się jacyś fani AC/DC. "Acca Dacca" to oczywiście niezwykle popularna w swojej ojczyźnie grupa, więc kibice odpowiedzieli żywą reakcją. Potem kilka słów powiedziała Iga Świątek.
- Mam nadzieję, że niebawem powrócą koncerty, ponieważ z powodu COVID-u nie mogłam chodzić na żadne z nich. W zasadzie to byłam tutaj na koncercie Florence and the Machine w 2019 roku, więc Melbourne to również miejsce, w którym lubię szukać fajnych rzeczy do zrobienia - mówiła Polka.
- Miejmy nadzieję, że kolejny rok będzie powrotem do normalności - dodała.
Czytaj więcej na Interia.pl.