Mógł być drugim Lewandowskim?! Rzucił futbol, bo woli MMA
Kamil Kraska (7-1, 3 KO, 3 SUB) to wschodząca gwiazda MMA, występująca dla federacji Fight Exclusive Night. Wojownik mieszanych sztuk walk przyznał w programie Koloseum, że zaczął uprawiać sport m.in. od piłki nożnej.
Kraska to niesamowicie wszechstronny zawodnik. Wpływ na to może mieć fakt, że przed laty uprawiał wiele dyscyplin sportowych.
- Sport towarzyszył mi zawsze od dziecka - piłka nożna, wyczynowa jazda na BMX-ie, siłownia. Na szczęście teraz jestem tu gdzie jestem, czyli w sportach walki - rzekł.
Zobacz także: Pożar w hotelu przed FEN 38. Dwie osoby w szpitalu
Co zatem sprawiło, że młody wojownik postanowił zostać zawodnikiem MMA, a niekoniecznie pójść w ślady Roberta Lewandowskiego?
- Zawsze jakiś sport mnie interesował, ale po pewnym czasie zaczynało mnie to nudzić i szukałem swojego miejsca. W końcu zacząłem trenować MMA, co mnie nie znudziło. Walki są bardzo przekrojowe - jest stójka, są zapasy i parter. To jest bardzo ciekawe. Obecnie jest to mój styl życia - skwitował Kraska.
Kraska kolejny pojedynek stoczy już w sobotę 22 stycznia podczas gali FEN 38. Jego rywalem będzie Tato Primera (15-11, 10 KO, 2 SUB).
Przejdź na Polsatsport.pl