Igor Milicić: Nie zamknęliśmy drzwi bardziej doświadczonym zawodnikom
Przed reprezentacją Polski koszykarzy kolejne mecze w ramach kwalifikacji do mistrzostw świata. Tym razem rywalem Biało-Czerwonych będzie Estonia. Selekcjoner Igor Milicić w Magazynie Koszykarskim pokusił się o skomentowanie powołań.
Po meczach z Izraelem i Niemcami, na Biało-Czerwonych czeka kolejne wyzwanie. Tym razem kadra w ramach kwalifikacji do mistrzostw świata 2023 zagra dwa spotkania z Estonią. Pierwszy mecz zaplanowany jest na 25 lutego w Tallinnie, a następny reprezentacja trzy dni później zagra przed własną publicznością.
Zobacz także: MŚ 2023: Kadra koszykarskiej reprezentacji Polski na mecze z Estonią
Milicić zdecydował się dołączyć do zespołu kilku bardziej doświadczonych zawodników.
- Nie zamknęliśmy drzwi doświadczonym zawodnikom, natomiast cały czas droga jest jedna - oglądanie zespołu i myślę, że tylko w ten sposób możemy osiągnąć coś wielkiego albo większego niż to się udawało w przeszłości - powiedział selekcjoner.
Czy powołanie rutyniarzy to przyznanie się do błędu w kontekście wcześniejszych nieudanych spotkań?
- Nie zgadzam się z tezą, że mecze nam nie wyszły. Przegrywaliśmy je, ale starsza i bardziej doświadczona kadra też przegrywała z przeciwnikami takimi jak Izrael. Ja wierzę, że w młodości siła i tylko w ten sposób można osiągnąć coś w przyszłości. To jest jedyny sposób, żeby nasza koszykówka szła do przodu - skwitował Milicić.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl