Filip Dylewicz skomentował zwycięstwo. "Wykorzystaliśmy to, co dał nam Anwil Włocławek"
Koszykarze Asseco Arki Gdynia sprawili sensację pokonując we Włocławku lidera ekstraklasy Anwil 82:72. - Wykorzystaliśmy to, co nam dał rywal - powiedział PAP 42-letni Filip Dylewicz, który z 14 punktami był drugim strzelcem zespołu z Gdyni.
Asseco ma na koncie osiem zwycięstw i 13 porażek, a sześć dni temu pokonało 84:68 GTK Gliwice przełamując serię pięciu przegranych.
ZOBACZ TAKŻE: Piątkowy hit EBL dla WKS Śląska Wrocław
- Fajne zwycięstwo, cenne, niespodzianka. Mam nadzieję, że podniesie morale zespołu po tych pięciu porażkach z rzędu. Już wygrany ostatni mecz z GTK Gliwice był zalążkiem czegoś dobrego, ale mam nadzieję, że to co się stało we Włocławku da nam "wiatr w żagle". Wykorzystaliśmy w 80 procentach to, co dał nam rywal. Wydaje się, że koszykarzy Anwilu zaskoczyło nasze podejście mentalne do meczu. To był nasz dobry dzień, a gorszy włocławian - podkreślił najbardziej doświadczony koszykarz ekstraklasy, który we wtorek świętował 42. urodziny.
- Na urodzinach było spokojnie, torcik i świeczki. Także trochę innych słodyczy. Cóż podjadam na nowo (Dylewicz, który miał zostać cukiernikiem, ma słabość do słodyczy - przyp. red.), ale przecież nie możemy sobie odmawiać rzeczy, które sprawiają nam przyjemność, choć nie zawsze są to mądre rzeczy - przyznał samokrytycznie.
W sobotę uzyskał 14 pkt w 22 minuty, trafiając cztery z pięciu rzutów za dwa punkty, jeden z sześciu za trzy oraz wszystkie trzy wolne. Najskuteczniejszym graczem zespołu serbskiego trenera Milosa Mitrovica był amerykański rozgrywający Jacobi Boykins, który miał double-double - 15 pkt i 10 zbiórek. Inny zawodnik obwodowy Arki Serb Novak Music zanotował dziewięć punktów i 10 asyst.
- We Włocławku zawsze gra się fajnie, szczególnie wtedy, gdy się wygrywa. Atmosfera na trybunach jest zawsze motorem napędowym dla gospodarzy, a dziś nasza dobra gra spowodowała, że doping kibiców nie był taki jak zwykle. Cieszymy się z wygranej, bo "zeszło" z nas ciśnienie związane z walką o utrzymanie. Jest dobra atmosfera w zespole i mam nadzieję, że zwycięstwo nad Anwilem wyniesie nas na kolejny poziom i będziemy chcieli wygrywać następne spotkania, by powalczyć o play off - dodał były reprezentant Polski.
Najlepszym strzelcem gospodarzy był Amerykanin Jonah Mathews, który uzyskał 26 punktów i miał sześć zbiórek. Włocławianie, prowadzeni przez Przemysława Frasunkiewicza, który wcześniej pracował w... Asseco Arce, wygrali do soboty pięć meczów z rzędu (m.in. z mistrzem Polski Arged BM Slam Stal Ostrów Wlkp. i wicemistrzem Eneą Zastalem BC Zielona Góra). Z bilansem 15-5 są współliderami tabeli z Grupa Sierleccy Czarnymi Słupsk.
Przejdź na Polsatsport.pl