Krzysztof Włodarczyk: Artur Szpilka? Możemy najpierw walczyć w boksie, potem w MMA
- Propozycje były i to nie mało. Dopóki nie zdobyłem pasa mistrza Europy, nie przechodzę na inną stronę - powiedział w wywiadzie podczas gali Babilon MMA 27 Krzysztof Włodarczyk. "Diablo" zabrał również głos w sprawie potencjalnego pojedynku z Arturem Szpilką.
Były mistrz świata WBC i IBF podkreślił, że priorytetem dla niego wciąż pozostaje kariera bokserska. Natomiast w MMA mógłby zawalczyć w wypadku otrzymania satysfakcjonującej oferty.
- Mam nadzieję, że zostanę przy boksie. Ale jeśli pojawi się intratna oferta, to jak najbardziej jestem zainteresowany - mówił.
ZOBACZ TAKŻE: Babilon MMA 27: Wyniki i skróty walk (WIDEO)
Od dawna mówi się starciu Włodarczyka ze Szpilką. Obaj pięściarze nie przepadają za sobą. Temat tego pojedynku wrócił w ostatnim czasie, gdy "Szpila" zapowiedział swoje przejście do MMA.
- Mogę walczyć w boksie z gościem, o którym ja nie mówię, ale wszyscy inni mówią. Potem możemy zrobić rewanż w klatce. Ostatnio dostałem zaproszenie do klatki, ale chcę iść inną kolejnością. Najpierw boks, a później coś innego - zapowiedział "Diablo".
Włodarczyk podzielił się również swoją opinią na temat przejścia Szpilki do MMA. Zaznaczył także, że jest zainteresowany starciami ze "Szpilą" w obu formułach.
- Jak wyjdzie do klatki, to wtedy przejdzie. Jedną walkę możemy zrobić w boksie, a drugą w MMA. Bez względu na wynik - stwierdził.
Przejdź na Polsatsport.pl