Robert Lewandowski i jego "trudne" relacje z Czesławem Michniewiczem
Relacje Roberta Lewandowskiego z Czesławem Michniewiczem, który najprawdopodobniej zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski, nie należą do najłatwiejszych. Obaj panowie w przeszłości nie szczędzili sobie słów krytyki. - Lewandowski to dla mnie ani brat, ani swat - przyznał były trener Legii Warszawa.
Prezes Kulesza próbował powiadomić Lewandowskiego o Michniewiczu
Misji tej nie ułatwi jeden ważny fakt. Prezes PZPN-u Cezary Kulesza nie tylko nie skonsultował wyboru Czesława Michniewicza na selekcjonera reprezentacji Polski z jej kapitanem, ale do wczorajszego wieczora nie udało mu się go o tym poinformować.
Gdy zapytaliśmy o to prezesa, odpowiedział:
- Próbowałem powiadomić Roberta, ale mi nie odebrał.
Kapitan reprezentacji Polski przebywał na krótkim wypadzie w górach i być może dlatego nie odebrał telefonu od szefa piłkarskiej centrali.
ZOBACZ TAKŻE: Kontrakt Czesława Michniewicz. Znamy szczegóły
W poniedziałek po godz. 10 zadzwonił do nas prezes Kulesza i poinformował, że udało mu się przeprowadzić długą rozmowę z "Lewym"
W sobotę Robert odebrał kolejną nagrodę - tym razem Piłkarza Roku 2021 według tygodnika "Piłka Nożna".
Natomiast stosunki na linii Lewandowski - Michniewicz popsuły się po mocnych słowach, jakie Robert wypowiedział po młodzieżowych mistrzostwach Europy z 2019 r., w których podopieczni pana Czesława byli blisko pierwszego od 1992 r. awansu na IO, gdyż pokonali sensacyjnie Włochów i Belgię, ale w ostatnim meczu fazy grupowej zostali rozbici przez Hiszpanię 0-5. Już sam awans na MME do Włoch był sporym sukcesem, młodzieżowcy Michniewicza po porażce 0-1 w Zabrzu z Portugalią, pokonali ją z nawiązką na wyjeździe.
Lewandowski zaatakował młodzieżówkę Michniewicza
Robert Lewandowski nie zostawił jednak żadnych złudzeń w ocenie gry młodzieżówki Michniewicza.
- Domyślałem się, jak to będzie wyglądało już przed turniejem. Oglądając fragmenty meczów i taktykę, jaką graliśmy, wiedziałem, że gramy tylko pod wynik. Tam nie było gry! Nie dało się zobaczyć, czy zawodnik będzie nadawał się do reprezentacji seniorskiej. Jeśli w wieku 20 czy 21 lat grasz tylko defensywnie i ustawiasz się z tyłu, to jak nauczyć młodych piłkarzy, żeby podejmowali ryzyko? A mówimy tu o rozgrywkach młodzieżowych - punktował w rozmowie z WP Sportowymi Faktami Lewandowski.
- Byłbym bardziej zszokowany, gdyby nasza reprezentacja grała w piłkę, próbowała atakować, grać jak równy z równym. Nawet w przypadku porażek, miałbym wtedy więcej powodów do zadowolenia - nie krył kapitan reprezentacji Polski.
Michniewicz kontratakuje
Odpowiedź Czesława Michniewicza była równie mocna.
- Lewandowski to dla mnie ani brat, ani swat. Nie zanosi się, byśmy kiedyś razem pracowali, bym został trenerem Bayernu, więc mogę mówić to, co myślę - stwierdził.
Przejdź na Polsatsport.pl