Pierre-Emerick Aubameyang jednak w Barcelonie. Zwrot w sprawie transferu na ostatniej prostej
Najciekawsze transfery ostatniego dnia okna transferowego - zima 2022
Gaboński piłkarz Pierre-Emerick Aubameyang przenosi się z Arsenalu Londyn do Barcelony - poinformowały media angielskie i hiszpańskie, choć kluby nie ogłosiły oficjalnie tej zmiany mimo zamknięcia o północy zimowego okna transferowego.
Sytuacja odnośnie transferu Aubameyanga do Barcelony zmieniała się w poniedziałek jak w kalejdoskopie i wydawało się już, że ostatecznie nie trafi on do "Dumy Katalonii". Wieczorem w mediach pojawiły się jednak zdjęcia zadowolonych i trzymających kciuki w górze prezesa Barcelony Joana Laporty oraz byłego króla strzelców angielskiej Premier League oraz niemieckiej Bundesligi w barwach Borussii Dortmund.
ZOBACZ TAKŻE: Mateusz Żukowski przeszedł do Rangers FC
Oficjalne podpisanie kontraktu i prezentacja zawodnika powinny nastąpić we wtorek, a według mediów kluby nie musiały ogłaszać transferu do północy w poniedziałek, gdyż wcześniej 32-letni napastnik rozwiązał umowę z "Kanonierami" i przejdzie do ekipy ze stolicy Katalonii jako tzw. wolny zawodnik.
ZOBACZ TAKŻE: Kamil Wilczek po raz trzeci w Piaście Gliwice
Aubameyang od lata 2013 roku grał w Borussii. Rok później - po odejściu do Bayernu Monachium Roberta Lewandowskiego - stał się jej podstawowym snajperem. W 2018 roku trafił do Arsenalu za ponad 60 mln euro. Był najlepiej opłacanym zawodnikiem londyńskiego klubu i w pierwszym sezonie został królem strzelców ligi angielskiej.
Ten sezon nie jest udany dla Gabończyka. W 14 występach w Premier League zdobył cztery gole, ale z powodu niesubordynacji i niesportowego trybu życia stracił opaskę kapitana, a następnie miejsce w składzie. Na początku stycznia po wyjeździe na zgrupowanie reprezentacji przed Pucharem Narodów Afryki zakaził się koronawirusem i nie zagrał w turnieju.
Przeżywająca kłopoty finansowe i sportowe Barcelona zakontraktowała Aubameyanga, gdyż ten miał się zgodzić na znacznie niższe zarobki niż w Arsenalu (konkretnie 2 miliony euro do końca sezonu zamiast około 9, które zarabiał w Anglii). Wcześniej piąta obecnie drużyna hiszpańskiej La Ligi pozyskała z Manchesteru City innego napastnika - Ferrama Torresa.
Przejdź na Polsatsport.pl