Kevin Martin Krygard trafi do Wisły Kraków? "Urodziłem się w Polsce i znam ten kraj"

Piłka nożna
Kevin Martin Krygard trafi do Wisły Kraków? "Urodziłem się w Polsce i znam ten kraj"
Fot. PAP
Kevin Martin Krygard

Kevin Martin Krygard, piłkarz norweskiego FK Haugesund, którym zainteresowana jest Wisła Kraków, nie ukrywa, że gra w polskiej lidze byłaby dla niego i jego rodziny interesująca, ponieważ urodził się w Polsce.

"Moja mama jest Polką i zainteresowanie polskiego klubu bardzo ją ucieszyło. Uważa, że byłaby to bardzo fajna sprawa" - powiedział piłkarz lokalnej gazecie "Haugesunds Avis".

 

"Urodziłem się w Polsce i wyjechaliśmy do Norwegii jak miałem sześć miesięcy. Niestety nie mówię po polsku, lecz kraj ten trochę znam, gdyż często odwiedzam dziadków mieszkających w Gdańsku" - dodał.

 

ZOBACZ TAKŻE: Premier League: Kluby wydały na transfery w styczniu niemal 300 mln funtów. Drugi taki wynik w historii

 

Zdaniem norweskich mediów negocjacje Wisły z FK Haugesund są w toku, ale jak dowiedział się "Haugesunds Avis" pierwsza propozycja 300 tysięcy euro została odrzucona.

 

Zdaniem kanału telewizji TV2 norweski klub przeżywa poważne kłopoty finansowe i m.in. zalega 1,1 miliona euro za wynajem stadionu od miasta.

 

"Klub na razie nie zamierza inwestować w nowych zawodników, a ci którzy się pojawią przyjdą na zasadzie bezpłatnych transferów. Sprzedaż własnych piłkarzy jest więc ważnym w obecnej sytuacji finansowym zastrzykiem jak transfer Kristoffera Velde do Lecha Poznań za milion euro" - oceniła stacja.

 

Zdaniem ”Haugesunds Avis” gra w polskiej lidze byłaby dla Krygarda dużym krokiem w rozwoju kariery. "Co prawda Wisła Kraków przechodzi słabszy okres i zajmuje dalsze miejsce w tabeli, ale jest to ”śpiący olbrzym”, który w swojej historii aż 13 razy zdobył mistrzostwo kraju" - podsumowano.

mtu, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Niemcy - Holandia. Skrót meczu

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie