Siatkarska legenda wreszcie ma swojego następcę
Reprezentacja Chin w siatkówce kobiet bardzo długo pozostawała bez selekcjonera, po tym, jak ze stanowiska po igrzyskach w Tokio ustąpiła legendarna Lang Ping. Chińska federacja ogłosiła, że jej następcą będzie 55-letni Cai Bin.
Chinki podczas igrzysk w Tokio w 2021 roku nie zdołały wyjść nawet z grupy. Zajęły piąte miejsce w fazie grupowej, za Amerykankami, Włoszkami, Turczynkami i Rosjankami. W związku z rozczarowującym wynikiem ze stanowiska selekcjonera kadry postanowiła odejść legendarna Lang Ping.
ZOBACZ TAKŻE: MKOl poprze Peng Shuai, jeśli Chinka poprosi o pomoc
Chinka przeszła na zasłużoną emeryturę po 11 latach spędzonych z reprezentacją. Ten czas można podzielić na dwa okresy, bowiem pełniła funkcję trenera najpierw w latach 1995-98, a następnie od 2013 do 2021 roku. Jej największym sukcesem na stanowisku był złoty medal igrzysk w Rio de Janeiro w 2016 roku.
1 września na posadzie trenera chińskiej drużyny narodowej powstał więc wakat, z którego zapełnieniem włodarze federacji mieli spory kłopot. Ostatecznie postawili na 55-letniego Caia Bina.
Kariera trenerska Bina trwa już od ponad dwóch dekad. W 1999 roku zaczął on pracować z reprezentacją Chin do lat 20, a po 10 latach został tymczasowym selekcjonerem dorosłej kadry. Później jego przygoda była kontynuowana na niwie klubowej - w latach 2010-2013 pracował w stolicy Chin - Pekinie, a następnie przeniósł się do Jiangsu. Teraz przed nim najważniejszy krok w karierze.
Przejdź na Polsatsport.pl