ATP w Pune: Porażka Kamila Majchrzaka w półfinale (WIDEO)
Kamil Majchrzak przegrał z Finem Emilem Ruusuvuorim 0:2 (3:6, 6:7) w półfinale turnieju w indyjskim Pune. Polak stał przed życiową szansą, by po raz pierwszy w karierze awansować do finału imprezy tej rangi, jednak na przestrzeni spotkania okazał się gorszy od bardziej efektywnego przeciwnika.
Półfinał turnieju w indyjskim Pune stanowił dla Kamila Majchrzaka największy sukces w dotychczasowej karierze. W ćwierćfinale imprezy rozprawił się z faworyzowanym, 66. w światowym rankingu, Lorenzo Musettim (6:2, 6:7, 6:4), jednak jak podkreślił później w wywiadzie, jego ambicje sięgały zwycięstwa w całym turnieju, a nie tylko awansu do półfinału, czy finału.
ZOBACZ TAKŻE: Ranking ATP. Hubert Hurkacz nadal jedenasty, w czołówce bez zmian
Za piotrkowianinem przemawiała kapitalna forma prezentowana od początku tego roku. Wystarczy powiedzieć, że w ostatnich tygodniach wygrał on 7 meczów i przegrał tylko raz, w II rundzie wielkoszlemowego Austrialian Open. W półfinale turnieju ATP jego rywalem był Fin Emil Ruusuvuori, który w poprzednim etapie rozprawił się z Czechem Jirim Veselym.
Pierwszy set rozpoczął się od wyrównanej gry obu zawodników, wobec czego na przełamanie czekaliśmy do ósmego gema. Niestety szalę na swoją korzyść przechylił wówczas Ruusuvuori, który przy grze na przewagi wykorzystał zbyt płaski backhand Polaka i precyzyjnym passing shotem domknął partię na swoją korzyść. Ostatecznie pierwszy set zakończył się wynikiem 6:3 dla Fina. Na nic zdały się 4 asy naszego tenisisty, bowiem nawet częściej popełniał podwójne błędy serwisowe.
Druga partia zaczęła się w podobny sposób do pierwszej - zawodnicy wygrywali swoje podania, a moment przełamania przyszedł dopiero w ósmym gemie i na szczęście tym razem to 26-letni Polak okazał się lepszy przy podaniu Ruusuvuoriego. Niestety w kolejnym gemie do przełamania doprowadził drugi z wymienionych i na tablicy wyników znów wyświetlił się remis. Co więcej, rywal piotrkowianina był bliski kolejnego przełamania w 11. partii, ale Majchrzak wybronił się z jego przewagi. Na uwagę w szczególności zasługiwała akcja, w której Polak skrócił akcję efektownym drop shotem w boczną linię, a następnie skończył ją kolejnym chopem w środek kortu.
W tie-breaku Majchrzak całkowicie oddał inicjatywę przeciwnikowi i nie zdołał wywalczyć nawet punktu... Wydaje się, że nadzieją umarła już w pierwszej akcji, gdy nie udało mu się wywalczyć punktu po skróceniu gry i podejściu do siatki. Ostatecznie Fin wygrał mecz 6:3, 7:6 (7-0). Polak był gorszy od Ruusuvuoriego zarówno pod względem liczby asów (6 do 10) oraz podwójnych błędów serwisowych (6 do 2).
Drugim finalistą zostanie lepszy z pary Elias Ymer - Joao Sousa.
W załączonym materiale wideo skrót meczu Kamila Majchrzaka z Emilem Ruusuvuorim.
Przejdź na Polsatsport.pl