Awantura po hicie ligi portugalskiej! Sędzia pokazał cztery czerwone kartki
Po meczu FC Porto - Sporting CP na boisku doszło do awantury z udziałem piłkarzy oraz członków sztabów. Sędzia ukarał czterech zawodników czerwonymi kartkami.
11 lutego miał miejsce mecz na szczycie ligi portugalskiej. Sporting CP, który obecnie znajduje się na drugim miejscu w tabeli, zmierzył się na wyjeździe z liderem ligi, czyli FC Porto. Piłkarze klubu z Lizbony już po ponad 30 minutach gry prowadzili dwiema bramkami. Na listę strzelców wpisali się Paulinho oraz Nuno Santos. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy zawodnicy FC Porto zdołali strzelić gola kontaktowego. Trafieniem popisał się Fabio Vieira.
Po przerwie drugą żółtą kartę obejrzał Sebastian Coates, przez co musiał opuścić boisko. Nie pomogło to drużynie ze stolicy Portugalii, która w 78. minucie straciła drugą bramkę. Tym razem strzelcem gola był Mehdi Taremi. Ostatecznie mecz na szczycie zakończył się remisem 2:2.
ZOBACZ TAKŻE: Kibice Flamengo wściekli na Paulo Sousę! Nazwali go idiotą
Emocje na murawie nie opadły po ostatnim gwizdku. Pod bramką Sportingu doszło do przepychanek. Po chwili na miejscu pojawili się prawie wszyscy piłkarz obu klubów, łącznie z rezerwowymi. W całej sytuacji udział brali również członkowie sztabów trenerskich. Sędziowie próbowali zapanować nad sytuacją, jednak okazało się to niemożliwe.
Joao Pinheiro, czyli arbiter prowadzący to spotkanie, postanowił ukarać czterech zawodników czerwonymi kartkami. Z ekipy FC Porto obejrzeli je Agustin Marchesin oraz Pepe. Natomiast z drużyny Sporting CP ukarani zostali Tabata i Joao Palhinha.
Przejdź na Polsatsport.pl