Pech siatkarskiej gwiazdy! Wrócił po kontuzji i doznał urazu w jednej z pierwszych akcji (WIDEO)
O sporym pechu może mówić siatkarz Jastrzębskiego Węgla Stephen Boyer. Mistrz olimpijski z Tokio wrócił do gry po kilku miesiącach przerwy. W meczu przeciwko MKS Ślepsk Malow Suwałki (3:0) zagrał krótko, ale doznał urazu rozcięcia skóry dłoni.
Stephen Boyer po raz ostatni w meczu PlusLigi wystąpił 20 listopada przeciwko Aluron CMC Warcie Zawiercie (2:3). Później doznał urazu kości śródręcza i przeszedł operację w Bordeaux. Przez dłuższy czas kontynuował rehabilitację i dopiero w meczu ze Ślepskiem miał okazję na krótko pojawić się na boisku.
ZOBACZ TAKŻE: Zdecydowane zwycięstwo Jastrzębskiego Węgla
Powrót niestety okazał się pechowy. Podczas jednej z akcji drugiej odsłony Boyer rozciął skórę na dłoni i z zakrwawioną ręką szybko musiał opuścić parkiet.
Przejdź na Polsatsport.pl