Andżelika Wójcik: Polscy sprinterzy poczynili w ostatnich latach duże postępy
Panczenistka Andżelika Wójcik uważa, że polscy sprinterzy poczynili w ostatnich latach duże postępy. Sama zwyciężyła tej zimy w zawodach Pucharu Świata na 500 m, a w niedzielę zajęła 11. miejsce w igrzyskach olimpijskich w Pekinie.
„Ja się czułam super optymalnie i jestem zadowolona, choć nastawiałam się na więcej. Wiele osób oczekiwało i spodziewało się, że pokażę się z lepszej strony, ale to są igrzyska. Nie zamierzam się załamywać, obejrzę swój bieg i wyciągnę wnioski. To lekcja na przyszłość” - skomentowała swój występ 25-letnia Polka.
Zobacz także. Pekin 2022. Terminarz i program igrzysk. Kiedy startują Polacy? O której godzinie?
W nowo wybudowanej hali National Speed Skating Oval Wójcik startowała w ostatniej parze i miała możliwość poznania czasów większości innych zawodniczek, ale starała się tego nie robić.
„Przed swoim biegiem może ze dwa razy zerknęłam na tablicę i absolutnie nie sugerowałam się czasami rywalek. Ciężko jest cokolwiek porównać, nie wiadomo, jakie wyniki można wykręcić na tym torze. Moim założeniem było, żeby mieć dziś swój bieg - i taki miałam” - zaznaczyła.
Zapewniła również, że nie odczuwała dodatkowej presji w związku z debiutem na igrzyskach.
„Staram się wszystkie oficjalne, najwyższej rangi zawody sprowadzać do jednego poziomu, bo wtedy mam wszystko pod kontrolą. Wczoraj sobie założyłam, że przychodzę tutaj się dobrze bawić, a być może przy okazji zrobić dobry wynik i zdobyć medal, i takie założenie do startu sobie utrzymałam” - relacjonowała.
Wójcik była także zadowolona z występu sprinterów dzień wcześniej. Wówczas o medal otarł się Piotr Michalski, który ostatecznie zajął piąte miejsce.
„Piotrek super pojechał, zresztą inne chłopaki też. Cieszę się, że w tym sezonie poczyniliśmy takie postępy jako sprinterzy. Ja sama od kilku sezonów pięłam się w górę, w ty obecnym też się dobrze prezentowałam” - oceniła.
Wójcik wystartuje w Pekinie jeszcze na dystansie 1000 m. „Ten bieg dał mi lekkie rozeznanie, co mogę tutaj osiągnąć. Szykują się jakieś delikatne szlify i myślę, że będę gotowa” – zaznaczyła.
