Pekin 2022: Piotr Michalski nie zdobył medalu przez wycofanie się Kaia Verbija?

Piotr Michalski zajął czwarte miejsce w biegu na 1000 metrów podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie. Do medalu zabrakło mu 0,08 s! Po zakończonym wyścigu wiele mówiło się jednak o zachowaniu Holendra Kaia Verbija.

25-letni Michalski urósł do miana bohatera polskiego ekipy olimpijskiej, ale i zarazem największego pechowca. Wcześniej w National Speed Skating Oval w stolicy Chin był piąty na 500 m, a od podium dzieliło go jeszcze mniej, bo 0,03.

Zobacz także: Zbigniew Bródka ogłosił zakończenie mistrzowskich startów po IO w Pekinie

W piątek triumfował Holender Thomas Krol, który wyprzedził Kanadyjczyjka Laurena Dubreuila oraz Norwega Havarda Holmefjorda Lorentzena. Dużo mówi się jednak o zawodniku, który nie dojechał do linii mety. Holender Kai Verbij rywalizował z Dubreuilem i w pewnym momencie... się wycofał. Wszyscy myśleli, że chodziło o kontuzję, jednak sam zainteresowany rozwiał wątpliwości.

- Nie miałem odpowiedniej prędkości, by go wyprzedzić. Po prostu musiałem zrezygnować, bo inaczej zostałbym zdyskwalifikowany, a tym samym zrujnowałbym też jego wyścig - przyznał.

Po zakończonym wyścigu Kanadyjczyk nie wiedział, jak ma podziękować swojemu przeciwnikowi. Nazwał go też prawdziwym profesjonalistą.

Wyniki wyścigu mężczyzn na 1000 m w łyżwiarstwie szybkim:

1. Thomas Krol (Holandia) 1.07,92

2. Laurent Dubreuil (Kanada) 1.08,32

3. Havard Holmefjord Lorentzen (Norwegia) 1.08,48

4. Piotr Michalski (Polska) 1.08,56

5. Zhongyan Ning (Chiny) 1.08,60

6. Ihnat Haławaciuk (Białoruś) 1.08,63

7. Marten Liiv (Estonia) 1.08,65

8. Wiktor Musztakow (Rosyjski Kom. Olimp.) 1.08,74

9. Cornelius Kersten (W. Brytania) 1.08,79

10. Hein Otterspeer (Holandia) 1.08,80