Krzysztof Wyrzykowski: Panie Kamilu, bardzo prosimy jeszcze się zmobilizować
– Mistrzów powyżej trzydziestu lat było w Pekinie bez liku. Tak więc, panie Kamilu, bardzo prosimy jeszcze się zmobilizować – powiedział w programie "Studio Pekin" Krzysztof Wyrzykowski na temat ewentualnego startu Kamila Stocha w kolejnych zimowych igrzyskach w 2026 roku. Słynny dziennikarz podzielił się również kilkoma refleksjami na temat kończącej się imprezy w Pekinie.
– Bardzo współczuję naszym olimpijczykom, że zdołali ugrać tylko jeden medal, choć ich postawa nie była wcale taka zła – zaczął Wyrzykowski.
Zobacz także: Gdzie odbędą się następne zimowe igrzyska olimpijskie w 2026 roku?
– Tak cudownie pokazanych igrzysk ja do tej pory nie pamiętam, a mam na swym koncie parę igrzyk, które zaliczyłem. Tak pięknie filmowanych reportaży nie widziałem do tej pory – przyznał dziennikarz.
Podsumowując wydarzenia igrzysk w Pekinie, Wyrzykowski wymienił największych bohaterów zawodów biathlonowych.
– Wydawało się, że Francuz Quentin Fillon Maillet będzie królem biathlonu. Okazało się jednak, że jest ktoś, kto zdobył więcej złotych medali niż on. To oczywiście Johannes Thingnes Boe i Marte Olsbu Roeiseland, którzy również mają po pięć medali. Fillon Maillet przekraczając linię mety podczas biegu masowego był niezbyt zadowolony. jemu się marzyło sześć medali w sześciu konkurencjach, co byłoby nie lada wyczynem. Tymczasem "tylko" wyrównał olimpijski rekord Francji – zaznaczył.
Fillon Maillet wywalczył na tych igrzyskach pięć medali, ale "tylko" dwa złote. Jego wielki norweski rywal również zdobył pięć krążków, ale aż cztery z nich było z najcenniejszego kruszcu.
Redaktor Wyrzykowski zauważył też, że były to dobre igrzyska w wykonaniu doświadczonych zawodników.
– W narciarstwie alpejskim Francuzi się obronili, ale medal zdobył w zjeździe facet, który ma ponad 40 lat – przypomniał.
Takie sukcesy pokazują, że również polski mistrz skoków nie powinien jeszcze kończyć kariery.
– Zastanawiamy się, czy Kamil Stoch może wystartować za cztery lata. Oczywiście, że może wystartować. Przecież takich mistrzów powyżej trzydziestu lat było w Pekinie bez liku. Tak więc, panie Kamilu, bardzo prosimy jeszcze się zmobilizować. Żona Ewa panu w tym wszystkim pomoże i za cztery lata - we Włoszech, w Cortina d’Ampezzo - będzie pan jeszcze walczył o medale – dodał Wyrzykowski.
Kamil Stoch ma teraz 34 lata. Czy wystartuje na igrzyskach Mediolan/Cortina d'Ampezzo 2026? Polscy kibice z pewnością nie mieliby nic przeciwko temu, by trzykrotny złoty medalista igrzysk jeszcze pojawił się na olimpijskich skoczniach.
Wypowiedź Krzysztofa Wyrzykowskiego w załączonym materiale wideo:
Przejdź na Polsatsport.pl