Krzysztof Piątek "katem" Atalanty! Polak znowu bohaterem Fiorentiny (WIDEO)
Krzysztof Piątek nie zwalnia tempa! Reprezentant Polski kolejny raz zapisał się na liście strzelców w barwach Fiorentiny, jednocześnie przyczyniając się do zwycięstwa swojego zespołu w arcyważnym spotkaniu przeciwko Atalancie w niedzielnym meczu 26. kolejki Serie A!
W niedzielne przedpołudnie informowaliśmy o tym, że we Włoszech kolejny raz zaczyna się szaleństwo związane z Piątkiem. Podobnie było, gdy wychowanek Lechii Dzierżoniów świetnie spisywał się w barwach Genoi, a następnie w pierwszych miesiącach gry w AC Milan.
Po powrocie na Półwysep Apeniński, gdzie trafił na zasadzie wypożyczenia z Herthy Berlin, nasz reprezentant udowadnia, że najlepiej czuje się właśnie w tym miejscu Europy.
ZOBACZ TAKŻE: We Włoszech znów szaleństwo na punkcie Krzysztofa Piątka! "Byłem zdumiony"
Przed niedzielnym starciem miał na swoim koncie cztery trafienia. Swój dorobek znowu powiększył, a co istotne pomógł Fiorentinie w zwycięstwie w konfrontacji z Atalantą. Dla obu ekip było to arcyważne spotkanie. Gospodarze walczą o miejsce w czołówce, goście już w niej są, ale pragną dogonić czwarty w tabeli Juventus.
Na Stadio Artemio Franchi padła tylko jedna bramka. W 56. minucie Piątek wykorzystał podanie z prawego skrzydła i kąśliwym strzałem pokonał golkipera. To był jego szósty gol w piątym meczu przeciwko Atalancie! Polak ma niesamowity patent na ten zespół, bowiem niedawno w ćwierćfinale Pucharu Włoch ustrzelił przeciwko niej dublet, a Fiorentina wygrała 3:2 i awansowała do półfinału.
Piątek znowu okazał się "katem" ekipy z Bergamo. Piątek znowu bohaterem kibiców z Florencji, którzy bardzo szybko przestaną tęsknić za Dusanem Vlahoviciem, jeżeli Polak podtrzyma świetną passę strzelecką.
Całe spotkanie w barwach gospodarzy rozegrał również bramkarz Bartłomiej Drągowski.
Fiorentina - Atalanta 1:0 (0:0)
Bramka: Piątek 56