Matthias Jaissle: Jesteśmy zadowoleni z Kamila Piątkowskiego
Roman Kołtoń: Salzburg zrobił na mnie kolosalne wrażenie
FC Salzburg - Bayern Monachium 1:1. Skrót meczu
Matthias Jaissle: Jesteśmy zadowoleni z Piątkowskiego
- Kamil Piątkowski dobrze pracuje, ale musi odnaleźć się w naszej filozofii gry. Musi przystosować się do pewnych rzeczy. Jeszcze uczyni postęp, ale naprawdę jesteśmy z niego zadowoleni - powiedział szkoleniowiec RB Salzburg Matthias Jaissle po meczu z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów.
Roman Kołtoń: Był pan trochę rozczarowany po ostatnim gwizdku arbitra. Widzieliśmy zbliżenia i można było dostrzec wyraz twarzy, który mówił o tym, że trochę żal wygranej. Zwycięstwo w tym meczu było możliwe...
Matthias Jaissle: Rzecz jasna, gdy prowadzisz długo z Bayernem i bronisz się skutecznie, wszystkimi siłami i gdy w ostatniej minucie tracisz gola wyrównującego, to wiadomo, że człowiek odczuwa rozczarowanie. Trzeba jednak zachować też racjonalne podejście i ten remis z Bayernem szanować.
Zobacz także: Liga Mistrzów: FC Salzburg zremisował z Bayernem Monachium
Przed meczem powiedział pan, że należy zagrać odważnie w tym spotkaniu. Zagraliście nie tylko odważnie, ale wręcz bezczelnie, a zarazem byliście świetnie zorganizowani. Pierwsza połowa była fantastyczna.
Bez dwóch zdań – były fazy w tym spotkaniu, w których bardzo szybko atakowaliśmy rywala, wysoko pressowaliśmy. Zestresowaliśmy Bayern całkiem całkiem... Że nie będzie to możliwe przez dziewięćdziesiąt minut, to było oczywiste. W pierwszej połowie też były momenty, że cofaliśmy się głębiej. W drugiej połowie było trochę słabiej. Za szybko traciliśmy piłkę, zbyt łatwo decydowaliśmy się na jej wybijanie...
Może ta pierwsza połowa kosztowała zbyt wiele energii i stąd druga połowa tak wyglądała?
To zawsze kosztuje dużo sił, gdy gra się przeciwko Bayernowi. To być może najlepsza drużyna świata. Gdy musisz się mierzyć z taką ekipą, gdy przychodzi ci się bronić z nimi, to tak właśnie jest... Gdy wchodzą w posiadanie piłki, są naprawdę groźni. Tak, przydałoby się trochę więcej dominacji z naszej strony w drugiej połowie.
Jak daleko od pierwszego składu jest Kamil Piątkowski?
Kamil dobrze pracuje, ale musi odnaleźć się w naszej filozofii gry. Musi przystosować się do pewnych rzeczy. Jeszcze uczyni postęp, ale naprawdę jesteśmy z niego zadowoleni...
Przejdź na Polsatsport.pl