Ewelina Pękalska: Kayange postawi na mocne ciosy, nie na szermierkę na pięści
Rok po zdobyciu pasa mistrzyni Europy Ewelina Pękalska (5-0) wystąpi na gali Babilon Boxing Show w Żyrardowie. 25 lutego spotka się z Tanzanką Egine Kayange (5-1). Dla Polki to ma być 10-rundowa walka przygotowująca do pojedynku o mistrzostwo świata. – Kayange postawi na mocne ciosy, nie na szermierkę na pięści – mówi Ewelina Pękalska. Transmisja w kanałach telewizji Polsat.
Na początku 2021 roku pochodząca z Poznania Pękalska wywalczyła pas zawodowej mistrzyni Europy kategorii muszej. Wcześniej 3-krotnie była wicemistrzynią kontynentu w boksie amatorskim.
– Cel zrealizowałam, zdobyłam pas EBU, ale tak się wszystko ułożyło, że nie będę go broniła. Mój promotor Tomasz Babiloński ma wobec mnie inne plany. Stawiamy poprzeczkę wyżej i walczymy o możliwość zorganizowania walki o tytuł mistrzyni świata! A co do 2021 roku, miałam stoczyć jeszcze dwie walki, ale z przyczyn losowych się nie odbyły – powiedziała utytułowana i bardzo doświadczona zawodniczka.
Pękalska podkreśliła, że miniony rok przepracowała bardzo ciężko, skupiając się na budowaniu wytrzymałości oraz sparingach. Rywalizowała i z kobietami, i ze znanym zawodowcem Krzysztofem Rogowskim.
– Do piątkowej walki w Żyrardowie przygotowywałam się od bardzo długiego czasu pod trzy różne typy rywalek. Miała być Meksykanka, potem inna Tanzanka (Zulfa Mancho), a ostatecznie wejdę do ringu z jej rodaczką Egine Kayange. Na sparingach walczyłam z Dorotą Norek oraz zaprzyjaźnionymi zawodniczkami z boksu olimpijskiego: Angeliką Krysztoforską, Alexas Kubicki i Jasminą Zapotoczną. Odwiedziłam również zaprzyjaźniony klub w Gostyniu, nie obyło się też bez sparingów z Krzysztofem Rogowskim – przyznała Mistrzyni Europy.
Mówiąc o swoim pomyśle na pojedynek z przeciwniczką z Afryki na Babilon Boxing Show, Pękalska odpowiedziała: – Na pewno postawię na styl olimpijski, który przyniósł mi sporo sukcesów, czyli dużo pracy na nogach i szybkość zadawania ciosów – zdradza niepokonana zawodniczka.
Rekordy Polki i Tanzanki są porównywalne, ale... – Nie jest to zawodniczka z boksu olimpijskiego, więc nie spodziewam się szermierki na pięści z jej strony. Zapewne będzie szukać mocnych uderzeń, które są charakterystyczne dla boksu zawodowego. Jakiej klasy jest ta zawodniczka, myślę, że przekonam się dopiero po pierwszym gongu – dodała reprezentantka Polski.
W Żyrardowie odbędzie się kilka bardzo ciekawie zapowiadających się potyczek, m.in. w wadze junior półśredniej Jana Lodzika (7-0) z trenującym od wielu lat w Norwegii, a pochodzącym z Afganistanu Jamshidem Nazarim (6-0). 25 lutego na ring po prawie 20 latach wróci promotor Tomasz Babiloński. Brązowy medalista MP Juniorów z 1998 roku w walce charytatywnej skrzyżuje rękawice z Prezydentem Miasta Żyrardów Lucjanem Chrzanowskim. Bilety na galę Babilon Boxing Show są dostępne na Eventim.pl. Transmisja na kanałach grupy Polsat.