Dramat Cristiano Ronaldo! Tego nie mógł się spodziewać
Zła passa Cristiano Ronaldo trwa i nie dotyczy ona tylko formy sportowej. Zagraniczne media donoszą bowiem, że Portugalczyk stracił gigantyczne pieniądze na jednej z inwestycji.
Inwestycja dotyczy nieruchomości, którą 37-latek nabył kilka lat temu w Stanach Zjednoczonych na Manchattanie. Miało to miejsce w 2015 roku, kiedy portugalski gwiazdor był łączony z przenosinami do MLS. Zakupił wówczas apartament w Trump Tower, a jego cena wynosiła niespełna 17 milionów euro!
Zobacz także: To już koniec Leo Messiego w PSG?! Wymowna decyzja Argentyńczyka
Ronaldo został jednak w Europie, kontynuował karierę w Realu Madryt, następnie Juventusie, a od tego sezonu w Manchesterze United. W tym okresie pięciokrotny triumfator Złotej Piłki postanowił sprzedać nieruchomość o powierzchni 250 metrów kwadratowych z widokiem na Central Park.
Zagraniczne media donoszą, że Portugalczykowi wreszcie udało się sprzedać apartament, ale chętnych nie było zbyt wielu. Cena zamiast wzrastać, malała i ostatecznie wyniosła "tylko" ponad 6 milionów euro, co oznacza, że Ronaldo stracił na tej inwestycji ok. 10 milionów.
Mówi się, że powód takiego drastycznego spadku ceny to m.in. okres pandemii.
Warto zaznaczyć, że niedawno posiadłość w Stanach Zjednoczonych nabył inny gwiazdor futbolu - Leo Messi. Argentyńczyk kupił dom na Florydzie. Jego wielkość pozwala na przemieszczanie się w nim... samochodem. Służą temu specjalnie zainstalowane windy.
Przejdź na Polsatsport.pl