Liga Mistrzów: Benfica obudziła się i uratowała remis w meczu z Ajaksem Amsterdam

Po złym wybiciu Odysseasa Vlachodimosa i stracie Alejandro Grimaldo piłkę z prawej strony dośrodkował Noussair Mazraoui. W przez luki w obronie opóźniony był Nicolas Otamendi, który nie zdołał przykryć będącego w dobrej pozycji do strzału Dusana Tadicia, który strzałem z woleja trafił do bramki Benfiki.

 

ZOBACZ TAKŻE: 15 przypadków koronawirusa wśród piłkarzy i w sztabie FC Salzburg

 

Nie można jednak powiedzieć, że Portugalczycy pozostawali bierni w tym spotkaniu. Przeciwnie - konsekwentnie atakowali bramkę Remko Pasveera, aż w końcu piłkę po podaniu Jana Vertonghena, piłkę niefortunnie do własnej bramki kopnął Sebastien Haller.

 

Chwilę później w dobrym kierunku strzał oddał Haller, który po odbitej od bramkarza Benifici piłce, ponownie wyprowadził "Synów Bogów" na prowadzenie.

 

W drugiej połowie zdecydowanie aktywniejszym zespołem była Benfica. Ataki się opłaciły i finalnie po mocnym uderzeniu Goncalo Ramosa Pasveer wybił piłkę na tyle nieszczęśliwie, że ta trafiła prosto do Romana Jaremczuka, który skierował piłkę do pustej bramki.

 

Obie drużyny mogły przechylić szalę spotkania na swoją korzyść. Uniemożliwiły to jednak genialna dyspozycja obu bramkarzy oraz aluminium, w które trafiała piłka.

 

Benfica Lizbona - Ajax Amsterdam 2:2 (1:2)
Bramki: Haller 26 (s), Jaremczuk 72 - Tadić 18, Haller 29

 

Benfica Lizbona: Odisseas Vlachodimos - Gilberto (90. Diogo Goncalves), Nicolas Otamendi, Jan Vertonghen, Alex Grimaldo - Rafa Silva, Julian Weigl, Adel Taarabt (85. Paulo Bernardo), Everton (62. Roman Jaremczuk) - Darwin Nunez (90. Valentino Lazaro), Goncalo Ramos

 

Ajax Amsterdam: Remko Pasveer - Noussair Mazraoui (90+2. Devyne Rensch), Jurrien Timber, Lisandro Martinez, Daley Blind (73. Nicolas Tagliafico) - Edson Alvarez, Steven Berghuis, Ryan Gravenberch (73. Davy Klaassen) - Antony, Sebastien Haller, Dusan Tadić

 

Przejdź na Polsatsport.pl