Jurij Gladyr na kolejne dwa sezony w Jastrzębskim Węglu
Środkowy bloku Jurij Gladyr przedłużył o kolejne dwa sezony kontrakt z siatkarskim mistrzem Polski Jastrzębskim Węglem - poinformował klub.
„O tym klubie można się wypowiadać w samych superlatywach. Cały czas się rozwija, chce zdobywać kolejnej trofea. Dlatego decyzja dla mnie była prosta. To był zawsze topowy klub, tylko z sukcesami nie było słodko” – powiedział urodzony na Ukrainie zawodnik.
Zobacz także: ZAKSA nie chce grać w Rosji
37-letni Gladyr utrzymuje cały czas wysoką formę
„Staram się zachowywać profesjonalnie. Jak masz samochód i chcesz, żeby dobrze działał, to o niego dbasz, serwisujesz. Wtedy będzie służył długie lata. Tak samo podchodzę do swojego ciała – jak do maszyny do pracy. Staram się robić wszystko, by pozostać w szczytowej formie jak najdłużej” – dodał mający polski paszport zawodnik, cytowany w klubowych mediach.
Pytany o źródło siły Jastrzębskiego Węgla podkreślił, że po prostu nie ma w nim mięczaków.
„Nikt tu nie myśli, że czegoś nie można zrobić. Jesteśmy mocni psychicznie i wierzę, że osiągniemy sukces na każdym froncie” – podsumował.
„Jurij jest jednym z liderów drużyny, graczem niezwykle charakternym, któremu formy sportowej może pozazdrościć wielu młodszych kolegów. Miał istotny udział w wywalczeniu przez Jastrzębski Węgiel mistrzostwa i Superpucharu Polski i wierzę, że pomoże nam sięgnąć po kolejne trofea. Dlatego bardzo się cieszę, że zostanie z nami przynajmniej jeszcze przez dwa sezony” – dodał prezes klubu Adam Gorol.
Przed sezonem zapowiedział, że drużyna ma w planie zdobycie Superpucharu i Pucharu Polski, mistrzostwa kraju i awans - co najmniej - do czwórki Ligi Mistrzów.
Na razie udało się zrealizować ten pierwszy cel, o puchar drużyna trenera Andrei Gardiniego będzie walczyła w najbliższy weekend we Wrocławiu. Jastrzębianie wygrali grupę Ligi Mistrzów i w ćwierćfinale zmierzą się z włoskim zespołem Cucine Lube Civitanova.
Urodzony w Połtawie Gladyr gra w Jastrzębskim Węglu od sezonu 2019/2020. Wcześniej bronił m.in. przez siedem lat barw kędzierzyńskiej Zaksy, grał również w Turcji i we Włoszech.