Ruszyła akcja "Polska Piłka dla Ukrainy"
Ruszyła akcja "Polska Piłka dla Ukrainy”, której inicjatorem jest PZPN i jego prezes Cezary Kulesza. Związek oraz spółka prowadząca rozgrywki Ekstraklasy przekazały już po 100 tysięcy złotych.
"Zachęcamy do wzięcia udziału w zbiórce pieniężnej, nad którą nadzór będzie sprawował Polski Czerwony Krzyż" - napisano w komunikacie PZPN i Ekstraklasa S.A.
- Od pierwszych godzin eskalacji działań zbrojnych Federacji Rosyjskiej wszyscy jednoczymy się i solidaryzujemy z narodem ukraińskim. W tej trudnej chwili słowa wsparcia jednak nie wystarczą, dlatego organizujemy akcję "Polska Piłka dla Ukrainy". Razem z Ekstraklasą S.A. postanowiliśmy wpłacić na ten cel po 100 tys. złotych. Pieniądze te będą przekazywane bezpośrednio do Polskiego Czerwonego Krzyża, który rozdysponuje pozyskane fundusze według swojej najlepszej wiedzy. Zachęcam do wsparcia naszej zbiórki - zaznaczył Kulesza, który podziękował też wszystkim osobom ze środowiska piłkarskiego, które organizują własne regionalne akcje pomocy dla Ukrainy.
ZOBACZ TAKŻE: Arkadiusz Milik wspomógł uchodźców z Ukrainy
- Docierają do nas setki informacji o wsparciu płynącym z lokalnych klubów sportowych, gdzie uruchamiane są m.in. zbiórki produktów pierwszej potrzeby. Jestem dumny, że pokazujemy jedność środowiska. W tych trudnych chwilach jest to poruszające i niezwykle budujące - dodał szef PZPN.
Internetowa zbiórka funduszy rozpoczyna się we wtorek, równolegle do najbliższych meczów Pucharu Polski, a następnie będzie kontynuowana w trakcie najbliższych kolejek ekstraklasy i niższych lig.
- Ukraina odczuwa ciężar trwającego od prawie ośmiu lat konfliktu. Wydarzenia ostatnich dni wywołały strach w codziennym życiu ludzi, którzy zmuszeni są opuścić swoje domy. Bez pilnych działań można spodziewać się konsekwencji humanitarnych na dużą skalę. Dlatego Polski Czerwony Krzyż wspiera zarówno uchodźców przybywających do Polski, udzielając im pomocy humanitarnej i medycznej, jak i Ukraiński Czerwony Krzyż, który pomaga na Ukrainie. Wsparcie PZPN i kibiców pozwoli nam na podejmowanie natychmiastowych działań pomocowych – powiedział cytowany w komunikacie Jerzy Bisek, prezes Polskiego Czerwonego Krzyża.
