Andrij Szewczenko apeluje o dalszą pomoc dla Ukrainy
Andrij Szewczenko, były znakomity piłkarz reprezentacji Ukrainy, a później jej selekcjoner, wezwał w czwartek do dalszej pomocy i innych form wsparcia na rzecz ofiar rosyjskiej inwazji na jego ojczyznę.
- Mamy uchodźców, potrzebujemy pomocy humanitarnej. Potrzebujemy wsparcia medycznego, żywności - powiedział Sky Sports były słynny napastnik m.in. Dynama Kijów, Milanu i Chelsea, mieszkający obecnie w Londynie.
ZOBACZ TAKŻE: "FIFA nie miała innego wyjścia. Dziwi, że potrzebowali tyle czasu"
Międzynarodowa Federacja Piłkarska (FIFA) oraz jej europejski odpowiednik (UEFA) wykluczyły niedawno reprezentację Rosji i kluby z rozgrywek pod ich egidą.
Powszechnie uważany za najlepszego piłkarza w historii swojego kraju Szewczenko powiedział, że światowe władze piłkarskie postąpiły słusznie, chociaż obecnie futbol jest ostatnią rzeczą, o której myślał.
- Piłka nożna już dla mnie nie istnieje. Nie myślę o tym. To nie czas na to... Cała moja uwaga, kiedy się budzę, skupia się na tym, jak mogę pomóc mojemu krajowi, co mogę robić - przyznał 111-krotny reprezentant Ukrainy (48 goli), który prowadził jako selekcjoner kadrę narodową od 2016 do 2021 roku.
Organizacja Narodów Zjednoczonych oszacowała, że po rosyjskiej napaści zbrojnej uciekło z Ukrainy już około milion osób.
Przejdź na Polsatsport.pl