PŚ w biathlonie: Triumf Norwegów. Polacy zdublowani już na drugiej zmianie
Norwescy biathloniści triumfowali w fińskim Kontiolahti w ostatniej w sezonie sztafecie 4x7,5 km, zaliczanej do Pucharu Świata. Wyprzedzili Szwedów, a trzeci byli Francuzi. Polacy zostali zdublowani już na drugiej zmianie i sklasyfikowani na 20. miejscu - ostatnim.
Skład Norwegów tworzyli Sivert Guttorm Bakken, Filip Fjeld Andersen, Sturla Holm Laegreid i Vetle Sjaastad Christiansen. Wyprzedzili oni Szwedów o 10,6 s, a Francuzów o 12,4. Sześć czołowych ekip nie musiało biec ani jednej karnej rundy.
Zobacz także: Kolejne federacje wykluczyły Rosję i Białoruś
Polska wystawiła skład: Jan Guńka, Przemysław Pancerz, Grzegorz Guzik i Marcin Zawół, ale tylko dwóch pierwszych zdążyło się zaprezentować.
Guńka miał cztery doładowania, natomiast Pancerz pięć oraz dwie karne rundy i nie ukończył swojej zmiany. W efekcie występ biało-czerwonych zakończył się jeszcze przed półmetkiem.
Jak przypomniano na Twitterze polskiej federacji, w roli trenera kadry mężczyzn zadebiutował Rafał Lepel.
To była ostatnia sztafeta w tym sezonie. W klasyfikacji generalnej PŚ triumfowali Norwegowie, a Polacy zajęli 21. miejsce.
Dzień wcześniej polskie biathlonistki uplasowały się w Kontiolahti na 10. miejscu w ostatniej w sezonie sztafecie 4x6 km. Zwyciężyły Norweżki.
W Finlandii nie występują biatloniści z Rosji i Białorusi. Ich federacje narodowe zostały wykluczone przez światową federację (IBU) do odwołania, w związku z rosyjską agresją, również z terytorium Białorusi, na Ukrainę.
Przejdź na Polsatsport.pl