Therese Johaug: Osiągnęłam wszystkie wyznaczone cele
Dla norweskich mediów wiadomość o zakończeniu kariery przez utytułowaną biegaczkę narciarską Therese Johaug była szokiem. Przyjęto ją jednak ze zrozumieniem i podziękowaniem za wiele lat emocji na najwyższym poziomie.
Jej ostatni start na norweskiej ziemi przypadnie dokładnie 21 lat po biegu na 30 km podczas mistrzostw świata w Oslo, którym rozpoczęła swoją wielką karierę wygrywając w spektakularny sposób tę konkurencję, przed Marit Bjoergen i Justyną Kowalczyk - przypomniały media.
Zobacz także: Therese Johaug zakończyła karierę!
"Po zakończeniu karier tych dwóch wielkich rywalek teraz przyszła kolej na ostatnią z tej wielkiej trójki. Dzięki tym trzem zawodniczkom biegi narciarskie osiągnęły niesłychaną popularność. Właśnie zakończyła się ta era" - skomentował dziennik "Verdens Gang".
Wcześniej Vegard Ulvang, przewodniczący komisji biegów narciarskich w międzynarodowej federacji narciarskiej FIS i trzykrotny mistrz olimpijski z Arbertville powiedział PAP, że rywalizacja Kowalczyk, Bjoergen i Johaug wprowadziła kobiece biegi do innego wymiaru przekazu telewizyjnego, a kibiców co tydzień do szaleństwa: "kiedy one startowały, nigdy wcześniej nie mieliśmy tak wysokiej oglądalności i raczej nie będziemy mieli".
Menedżer biegaczki Joern Ernst wyjaśnił w wypowiedzi dla "Verdens Gang": "Therese poinformowała mnie już przed tygodniem o podjętej decyzji. Motywowała ją tym, że istnieją inne cele w życiu, m.in. macierzyństwo, a poprzez trzy złote medale w Pekinie osiągnęła wszystkie swoje cele. Poza tym, jak mi powiedziała, ważnym czynnikiem była wojna w Ukrainie, która uświadomiła jej, że istnieją ważniejsze rzeczy w życiu niż sport".
Dodał, że biegaczka już przed rokiem zapowiadała, że po zimowych igrzyskach w Pekinie zamierza zrobić roczną przerwę na urodzenie dziecka. "Przez ostatnie miesiące pracowaliśmy nad rozwijaniem marek odzieży sportowej, które sygnuje Therese. Kończy co prawda karierę sportową, lecz pozostanie w biznesie sportowym na jeszcze wiele lat" - zaznaczył.
Według dziennika finansowego „Dagens Naeringsliv” 33-letnia biegaczka jest świetną bizneswoman. Zarobione pieniądze inwestowała w swoje firmy i nieruchomości i jej obecny majątek według urzędu podatkowego to sześć milionów euro. Kwotę tę należy jednak co najmniej podwoić, ponieważ nieruchomości są wyceniane przez norweskiego fiskusa do celów podatkowych znacznie niżej niż ich wartość rynkowa, a wartość pakietów akcji posiadanych przez biegaczkę zmienia się.
Ostatnim startem Johaug w karierze będzie w sobotę bieg na 30 km w zawodach Pucharu Świata w Holmenkollen.
Przejdź na Polsatsport.pl